Pracowita sobota prezydenta USA Donalda Trumpa. Amerykański przywódca odbył szereg ważnych telefonicznych rozmów. Wśród jego rozmówców znaleźli się: premier Japonii Shinzo Abe, prezydent Francji Francois Hollande, niemiecka kanclerz Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Co było tematem telefonicznych dyskusji?
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent USA Donald Trump zgodzili się w przeprowadzonej w sobotę rozmowie telefonicznej, że NATO ma “fundamentalne znaczenie” dla relacji transatlantyckich i dla zachowania pokoju – podano we wspólnym oświadczeniu. Ponadto Trump przyjął zaproszenie do udziału w szczycie G20, który odbędzie się w lipcu w Hamburgu.
– Oboje są przekonani, że NATO musi stawić czoła wyzwaniom 21. wieku i że wspólna obrona wymaga odpowiednich inwestycji w wojsko i sprawiedliwego wkładu wszystkich sojuszników w kolektywną obronę – czytamy w komunikacie opublikowanym wieczorem na stronie internetowej urzędu kanclerskiego w Berlinie. Przypomnieć należy, że Trump podczas kampanii wyborczej poddawał w wątpliwość znaczenie NATO, a sam Sojusz nazywał “przestarzałym”.
Przywódcy Niemiec i USA postanowili zintensyfikować współpracę w walce przeciwko terroryzmowi i stosującym przemoc ekstremistom. Oba kraje będą także współpracować na rzecz stabilizacji Bliskiego i Środkowego Wschodu.
Prezydenci Rosji i USA w rozmowie telefonicznej, która przebiegła w “pozytywnym i rzeczowym” duchu, mówili o koordynacji działań w celu pokonania Państwa Islamskiego w Syrii, o kryzysie na Ukrainie, a za priorytet uznali połączenie wysiłków w walce z terroryzmem – głosi oświadczenie Kremla. – Ta pozytywna rozmowa stanowiła ważny punkt wyjścia w procesie naprawiania relacji pomiędzy USA i Rosją, czego one bardzo potrzebują – donosi komunikat Białego Domu.
Omówiono “aktualne problemy międzynarodowe, w tym walkę z terroryzmem, sytuację na Bliskim Wschodzie, konflikt arabsko-izraelski, sferę stabilności strategicznej i nierozprzestrzeniania (broni jądrowej), sytuację wokół irańskiego programu jądrowego i Półwyspu Koreańskiego”, poruszono również “główne aspekty kryzysu na Ukrainie”. W komunikacie podkreślono, że priorytetem dla przywódców jest “zjednoczenie wysiłków w walce z głównym zagrożeniem – terroryzmem międzynarodowym”. Ustalono nawiązanie partnerskiej współpracy “w tych wszystkich, a także w innych kierunkach”. Podkreślono nastawienie “na aktywną wspólną pracę w celu ustabilizowania i rozwoju współpracy rosyjsko-amerykańskiej na konstruktywnej, równoprawnej i wzajemnie korzystnej podstawie”. Nie poruszono jednak tematu sankcji wobec Rosji, wskazano jedynie na „wagę odnowienia wzajemnie korzystnych więzi handlowo-gospodarczych pomiędzy kręgami biznesowymi, co byłoby dodatkowym impulsem w rozwoju stosunków między obu krajami”.
Putin i Trump uzgodnili podtrzymanie regularnych kontaktów i wyrazili chęć osobistego spotkania, wskazując, że należy opracować termin możliwego spotkania.
Trump rozmawiał także z premierem Japonii Shinzo Abe, którego zaprosił 10 lutego na spotkanie w Waszyngtonie, oraz z prezydentem Francji Francois Hollande’em.
Pałac Elizejski poinformował, że Hollande zwrócił uwagę na konieczność wzmocnienia współpracy transatlantyckiej, zwłaszcza w zakresie obronności. Podkreślił też znaczenie ONZ w rozwiązywaniu konfliktu syryjskiego oraz wagę porozumienia paryskiego w sprawie zmian klimatycznych. Prezydent Francji przestrzegł swojego rozmówcę przed protekcjonizmem w sferze gospodarczej oraz apelował o poszanowanie zasady “przyjmowania uchodźców”.
Zobacz też:
Mur, tajne więzienia CIA, tortury – co planuje Trump?
Ujawnią jego mroczną przeszłość z KGB?
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!
