Producentów oferujących wozy paszowe jest na rynku co najmniej kilkunastu. Jednym z nich jest firma CNH Industrial Kutno Sp. z o.o. reprezentująca markę…
Zakład w Kutnie ma już ponad 20 lat własnej historii. Pierwsze maszyny opuściły mury fabryki w 1995 r., jeszcze pod szyldem Danagri-pol. Od 1997 r. wyjeżdżają już pod nazwą Kongskilde. Przełomowy w historii firmy był rok 2015, kiedy to do Kutna przeniesiono z Danii produkcję maszyn przeznaczonych do zbioru i przygotowania pasz objętościowych: kosiarek, przetrząsaczy, zgrabiarek oraz właśnie wozów paszowych JF (wcześniej firma JF-Stoll) , które w ramach ujednolicania nazewnictwa produkowane są pod marką Kongskilde. Od 1 lutego 2017 r. nastąpił zaś kolejny etap działalności – spółkę przejął koncern CNH Industrial. Na razie nie ma jednak planów zmiany nazwy czy sieci sprzedaży maszyn.
Kutnowska fabryka zatrudnia prawie 400 pracowników, z których większość stanowią osoby zajmujące się produkcją i montażem maszyn. W zakładzie znajduje się również biuro konstrukcyjne, w którym opracowuje się i doskonali maszyny wykonywane przez zakład. Praca przy produkcji podzespołów odbywa się na 2 lub 3 zmiany, a montaż na jedną, tzw. wydłużoną zmianę (ok. 10 h) . Taka organizacja pracy wynika z dużego zapotrzebowania na produkowane wyroby i pozwala na dotrzymywanie terminów dostaw, liczących od 2 do 4 tygodni w zależności od rodzaju maszyny. Tak sprawna produkcja nie byłaby możliwa bez współpracy z prawie 350 poddostawcami dostarczającymi do zakładu tzw. normalia, których we własnym zakresie się nie produkuje (np. śruby, felgi itp.) , oraz część elementów wykonywanych na konkretne zamówienie firmy z materiałów przekazanych przez Kongskilde i nierzadko także wytwarzanych na obrabiarkach należących do firmy. Jak podkreśla Włodzimierz Spryszyński, dyrektor działu sprzedaży maszyn rolniczych CNH Industrial Kutno Sp.z o.o., dzięki obowiązującej zarówno w zakładzie, jak i u poddostawców normie jakości ISO, można być pewnym, że produkowane wyroby spełniają określone standardy i nie ma problemu z definiowaniem jakości i różnym sposobem jej pojmowania. Standard jest jeden i m a być zawsze spełniony.
W zakładzie produkowanych jest obecnie 80 modeli wozów paszowych o pojemnościach od 6,5 do 45 m3, z 1,2 lub 3 ślimakami mieszającymi. Nie ma tutaj typowej linii montażowej, na której składane są maszyny tylko jednego rodzaju, ponieważ dostępnych modeli i możliwości konfiguracji jest zbyt dużo, a ponad 90 proc. z nich powstaje na konkretne zamówienie klienta, co uniemożliwia masową produkcję. Dlatego system opiera się na tzw. gniazdach montażowych, na których produkuje się dane elementy bądź montuje maszyny. Produkcja rozpoczyna się od dostarczenia na stanowiska spawalnicze elementów składowych konstrukcji wykonanych pod konkretną specyfikację techniczną.
