Nie milkną spory wokół kontrowersyjnego performance w Muzeum Sztuki Współczesnej w Sao Paulo. Artysta wystąpił w nim całkowicie nagi, a widzowie mogli go dotykać. Skandal wybuchł, gdy do sieci trafiło nagranie
Performance zatytułowany “Zwierzę” został pokazany w ramach Panoramy Sztuki Brazylijskiej 2017, dla uczczenia wybitnej artystki Lygii Clark, która zmarła w 1988 r.
Przeciwnicy tego rodzaju akcji artystycznych twierdzą, że performer Wagner Schwartz – występując nago i pozwalając się obmacywać – przekroczył granice dobrego smaku i obyczajności.
Oliwy do ognia dolało nagranie w sieci, na którym widać jak matka z córką w wieku szkolnym dotykają ciała artysty. Przedstawiciele środowisk konserwatywnych uznali performance Schwartza za “przykład pornografii dziecięcej i pedofilii”.
Prokuratura stanu Sao Paolo obwieściła w piątek, że rozpoczęła “dochodzenie mające wyjaśnić czy Muzeum Sztuki Współczesnej (MAM) naraziło dzieci i młodzież na konfrontację z treściami obscenicznymi”.
Kierownictwo MAM podkreśla ze swej strony, że “Zwierzę” nie niosło w sobie żadnych elementów erotycznych, a było li tylko hołdem dla Clark. Zaznacza też, że dziewczynka, która dotykała Schwartza, uczyniła to za przyzwoleniem i zachętą swej matki, z którą przyszła na wystawę.