Prokuratura z Katowic chce aresztu dla byłego wiceministra skarbu Pawła T. oraz Tomasza Z., byłego urzędnika ministerstwa. Wniosek ma związek ze sprawą rzekomych nieprawidłowości w prywatyzacji spółki CIECH.
Prokurator prowadzący sprawę skierował dziś wniosek o areszt tymczasowy dla Pawła T., byłego wiceministra Skarbu Państwa, oraz jeszcze jednego z podejrzanych – urzędnika Departamentu Przekształceń Własnościowych i Prywatyzacji Tomasza Z.
W stosunku do pozostałych czterech podejrzanych prokuratura chce zastosować środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie od 50 do 150 tysięcy złotych. W stosunku do jednego z podejrzanych prokuratura domaga się zakazu opuszczania kraju.
Dziś przed godz. 13 zakończyły się przesłuchania podejrzanych w sprawie. Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty. Dotyczą przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy w dokumentacji.
W sprawie nieprawidłowości przy prywatyzacji spółki CIECH Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało wczoraj rano sześć osób. To były wiceminister skarbu Paweł T., byli urzędnicy tego resortu i przedstawiciele firmy doradczej. Prywatyzacja Ciechu
Spółkę chemiczną CIECH sprywatyzowano w 2014 roku. Pakiet kontrolny akcji kupiła od skarbu państwa kupiła spółka z grupy Kulczyk. Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, CIECH sprzedano po zaniżonej cenie.
Przedstawiciele spółki odnieśli się do zarzutów w oświadczeniu na stronie internetowej. Jak czytamy: “Proces przebiegł w ściśle wyznaczonych ramach prawnych, a wszyscy zainteresowani mieli bieżący dostęp do informacji o jego przebiegu” W oświadczeniu zaznaczono, że CIECH w tej sprawie był przedmiotem transakcji, s nie stroną.
Dotychczasowe ustalenia śledztwa w sprawie prywatyzacji spółki CIECH wskazują, iż doszło do nierzetelnego oszacowania akcji tej spółki, powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Chcesz jeździć lepiej i bezpieczniej? Wystarczy, że opanujesz kilka prostych zasad Prokurator prowadzący sprawę skierował dziś wniosek o areszt tymczasowy dla Pawła T., byłego wiceministra Skarbu Państwa, oraz jeszcze jednego z podejrzanych – urzędnika Departamentu Przekształceń Własnościowych i Prywatyzacji Tomasza Z. W stosunku do pozostałych czterech podejrzanych prokuratura chce zastosować środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie od 50 do 150 tysięcy złotych. W stosunku do jednego z podejrzanych prokuratura domaga się zakazu opuszczania kraju. Dziś przed godz. zakończyły się przesłuchania podejrzanych w sprawie. Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty. Dotyczą przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy w dokumentacji. W sprawie nieprawidłowości przy spółki zatrzymało wczoraj rano sześć osób. To były wiceminister skarbu Paweł T., byli urzędnicy tego resortu i przedstawiciele firmy doradczej. Spółkę chemiczną CIECH sprywatyzowano w 2014 roku. Pakiet kontrolny akcji kupiła od skarbu państwa kupiła spółka z grupy Kulczyk. Według, CIECH sprzedano po zaniżonej cenie. Przedstawiciele spółki odnieśli się do zarzutów w oświadczeniu na stronie internetowej. Jak czytamy: “Proces przebiegł w ściśle wyznaczonych ramach prawnych, a wszyscy zainteresowani mieli bieżący dostęp do informacji o jego przebiegu” W oświadczeniu zaznaczono, że CIECH w tej sprawie był przedmiotem transakcji, s nie stroną. Dotychczasowe ustalenia śledztwa w sprawie prywatyzacji spółki CIECH wskazują, iż doszło do nierzetelnego oszacowania akcji tej spółki, powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
