Próba obalenia rządu była skoordynowana z dziennikarzami i posłami Parlamentu Europejskiego Rzeszów – napisał w sobotę na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński cytując europosła PiS Tomasza Porębę.
W sobotę marszałek Sejmu, który jest posłem z okręgu krośnieńsko-przemyskiego, uczestniczył w Rzeszowie w noworocznym spotkaniu opłatkowym m.in. parlamentarzystów i samorządowców Prawa i Sprawiedliwości z Podkarpacia. Poręba jest eroposłem z Podkarpacia.
„Rzeszów. Poseł @TomaszPoreba Próba obalenia rządu była skoordynowana z dziennikarzami i posłami Parlamentu Europejskiego“ – czytamy w tweecie marszałka.
W rozmowie z dziennikarzem PAP w Rzeszowie Marek Kuchciński mówił, że celem jego listu do 45 posłów opozycji, którzy 16 grudnia przerwali obrady Sejmu jest poznanie opinii „drugiej strony“. Jak podkreślił, decyzje w ich sprawie podejmie Prezydium Sejmu.
Marszałek dodał, że wysłanie listy jest „rzeczą naturalną“. „Każdy normalny człowiek, jeżeli chce poznać prawdę, musi poznać informacje i opinie strony drugiej. Czekamy na te opinie“ – podkreślił. Na uwagę, że będzie odpowiedź wspólna klubu parlamentarnego w imieniu posłów zauważył, że „to już jest ich indywidualna decyzja“.
Kuchciński nie chciał mówić o możliwych konsekwencjach grożących parlamentarzystom. „Zobaczymy, do tego będzie się odnosiło Prezydium Sejmu. Aby sformułować ocenę, nadać ewentualne kary do tego uprawnione jest Prezydium Sejmu“ – zaznaczył.
Według marszałka należy „poznać wszystkie okoliczności, przeanalizować sytuację“. Jak zauważył, wydarzenia z 16 grudnia były „zupełnie niecodzienne, niespotykane do tej pory w dziejach polskiego Sejmu i dlatego też wymagają poważnego namysłu“.
Kuchciński pytany o powody odwołania komendanta Straży Marszałkowskiej Arkadiusza Koschalke stwierdził: „To jest sprawa wewnętrzna Kancelarii Sejmu więc ja się tutaj nie wypowiadam“.
Od 16 grudnia 2016 r. w sali plenarnej Sejmu przebywali posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Platforma zawiesiła protest 12 stycznia; posłowie Nowoczesnej zrobili to dzień wcześniej.
W czwartek marszałek Kuchciński zwrócił się do 45 posłów, którzy 16 grudnia przerwali obrady Sejmu, o wyjaśnienia; oczekuje na odpowiedź do rozpoczęcia kolejnego posiedzenia, zaplanowanego na 8 lutego. Chce wyjaśnień w sprawie uczestnictwa „w działaniach uniemożliwiających prace Sejmu na sali posiedzeń, polegających na gromadzeniu się posłów poza wyznaczonymi, stałymi miejscami do siedzenia oraz blokowaniu dostępu do mównicy, a także miejsca osoby, która przewodniczyła obradom“.(PAP)
kyc/ par/