Szef MON podkreślił najpierw, że „przesłanie Powstania Styczniowego było wciąż żywe dla ludzi, którzy urodzili się wtedy, gdy powstanie już upadało w latach 1864 – 1865, a którzy później pamiętając o dziedzictwie powstania, o jego wartościach, o jego przesłaniu, przewodzili narodowi polskiemu w odzyskaniu niepodległości“.
I wymienił Józefa Piłsudskiego, dla którego – jak powiedział – „Powstanie Warszawskie było źródłem odbudowy wojska polskiego“ oraz Romana Dmowskiego, dla którego „Powstanie Warszawskie było symbolem konieczności odbudowy siły patriotyzmu narodu polskiego“ .
– Powstanie Styczniowe było właśnie tym, które połączyło w jedno wartości narodowe, państwowe i religijne – poprawił się szef MON.
„Utrata kontaktu nie tylko z teraźniejszością“
Wpadka Macierewicza nie umknęła uwadze m.in. byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka.
Powstanie Styczniowe wybuchło w styczniu 1863 r. Powstanie Warszawskie – w sierpniu 1944 r. Józef Piłsudski zmarł w 1935 r., Roman Dmowski w 1939 r.
Szef MON wziął udział w uroczystych obchodach 154. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego w niedzielę w Warszawie przy krzyżu i głazie pamięci ostatniego dyktatora powstania Romualda Traugutta. Podczas uroczystości odczytano apel smoleński.
Polsat News, polsatnews.pl, Fot. PAP/Jakub Kamiński
