Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że śledczy mają zastrzeżenia odnośnie przepływów finansowych w majątku posła PiS. Prokuratura nie ujawnia szczegółów sprawy, ale wiadomo, że jej pracownicy przyglądają się uważnie oświadczeniom majątkowym, składanym przez posła w latach 2011-16, a ich szczególnym zainteresowaniem miały zostać objęte pożyczki udzielone Jackowi Sasinowi.
W lipcu pojawiła się informacja, że oświadczenia Jacka Sasina złożone na początku VIII kadencji Sejmu kontrolowane jest przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. W oświadczeniu majątkowym parlamentarzysty PiS wpisano oszczędności w wysokości 10 tysięcy złotych, dom, dwie działki, dwa kredyty hipoteczne, pożyczkę gotówkową oraz Skodę Octavię. RMF FM ustaliło nieoficjalnie, że śledztwo prokuratury zostało wyłączone z zawiadomienia złożonego przez CBA z czasów, gdy dowodził nim Paweł Wojtunik.
W przeszłości Jacek Sasin pracował w Kancelarii Prezydenta, pełnił rzad wojewody mazowieckiego, a od 2011 roku zasiada nieprzerwanie w Sejmie. W 2014 roku podczas wyborów samorządowych stanął w szranki z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz, jednak przegrał wybory w drugiej turze uzyskując ponad 41 proc, głosów.