Dyskusja dotyczyła ewentualnego dofinansowania programu in vitro przez miasto. Oprócz radnego PiS wzięła w niej udział Aleksandra Dulkiewicz, szefowa klubu PO w Radzie Miasta, która kieruje jednocześnie zespołem pracującym nad programem in vitro dla mieszkańców Gdańska.
– Nie pozwolę gdańszczanom robić sobie krzywdę – mówił Kazimierz Koralewski. Tłumaczył też, dlaczego żaden z radnych PiS nie włączył się w prace zespołu: – Moim nauczycielem był święty Jan Paweł II, on też pisał o tej technice. Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest wierzący, to nie może pracować w zespole w sprawie in vitro. – Samo in vitro jest niedopuszczalne dla osób wierzących – podkreślał.
Similarity rank: 3.1
Sentiment rank: 0.5