Jak czytamy na portalu, wstępny audyt przygotowany przez nowe kierownictwo TK wykazał „fakt bulwersującego zwyczaju, zgodnie z którym z kasy TK płacono za sute imprezy pożegnalne sędziów“. I dalej podaje konkretne liczby. Pożegnanie Adama Jamroza w 2012 roku kosztowało 11 tysięcy 547 złotych (3 tys. 240 zł catering, 8 tys. 307 zł. kolacja w ekskluzywnej restauracji).
Impreza pożegnalna sędziów Zbigniewa CIeślaka i Teresy Liszcz w grudniu 2015 roku kosztowała z kolei 14 tys. 641 zł.). Jak ocenia portal, „rekordowo kosztowne“ było jednak „pożegnanie sędziów Wojciecha Hermelińskiego, Marka Kotlinowskiego oraz Marii Gintowt. W tym wypadku na catering i kolację wydano 17 tys. 024,40 zł. Z kolei „pożegnanie“ sędziego Mirosława Granata w kwietniu ubiegłego roku kosztować miało 12 tys. 436 zł.
W poniedziałek 19 grudnia zakończyła się kadencja prezesa TK prof. Andrzeja Rzeplińskiego. Na stanowisku zastąpiła go sędzia Julia Przyłębska.