Ponad 30 tysięcy wejściówek już wykupiono, a kolejne schodzą jak ciepłe bułeczki. Organizatorzy są pewni, że 2017 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland – bo tak brzmi pełna nazwa tej żużlowej imprezy – obejrzy komplet publiczności. Otoczka zawodów ma być niepowtarzalna, a zawodom towarzyszyć będą dodatkowe atrakcje. Czy reprezentanci Polski poradzą sobie z ciążącą na nich presją? – Przed naszą czwórką z Grand Prix naprawdę ważny sezon. Wiem, że kibice mają duże oczekiwania, takie jest ich prawo. Po ligowej inauguracji nie będzie dużo czasu na poprawki, bo cykl Grand Prix zaczyna się pod koniec kwietnia. W Warszawie każdy powinien być już w stu procentach przygotowany. Tam nastąpi prawdziwa weryfikacja wielkiego potencjału, który drzemie w naszych młodych uczestnikach Grand Prix. Wierzę we wszystkich i sam jestem ciekaw tego turnieju – mówi selekcjoner polskiej kadry dla serwisu PZM.13 maja w stolicy Polskę reprezentować będąWszyscy chcą pokazać się kibicom z najlepszej strony i są gotowi do ciężkiej pracy. W niedzielę biało-czerwoni wyjadą na tygodniowe zgrupowanie do Szklarskiej Poręby – podczas obozu czekają ich treningi na nartach biegowych w Jakuszycach i nartach zjazdowych w Harrachovie. – To dla nas intensywny czas przygotowań – mówi krótko Zmarzlik. W Szklarskiej Porębie znajdzie się czas także na chwilę relaksu. – W planach mamy narty, odnowę biologiczną, PlayStation, a może sztuki walki – wylicza Cieślak, który podczas obozu będzie pracował nie tylko z uczestnikami GP, lecz całą kadrą seniorów. Bilety na GP można nabywać w salonach Empik i punktach STS w całej Polsce, a także za pośrednictwem strony kupbilet.pl.
