Start Polish — mix Premier Beata Szydło po wypadku wyszła ze szpitala

Premier Beata Szydło po wypadku wyszła ze szpitala

590
0
TEILEN

Liczę, że w ciągu kilku dni zapadnie decyzja, że mogę opuścić szpital – powiedziała premier Beata Szydło w Wiadomościach TVP. Dodała, że czuje się dobrze i nie ma poważnych obrażeń. Dziękowała za życzenia i słowa wsparcia.
Premier po piątkowym wypadku przebywa nadal w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Rozmawiała w niedzielę wieczorem na żywo z Wiadomościami TVP.
„Na szczęście zakończyło się na niegroźnych obrażeniach. Te najbardziej dotkliwe wynikają z tego, że dobrze zadziałały pasy bezpieczeństwa, którymi byłam zapięta w samochodzie“ – powiedziała. „Ale czuję się naprawdę dobrze, to nie są poważne obrażenia“ – podkreśliła szefowa rządu.
„Liczę na to, że decyzja w sprawie opuszczenia przeze mnie szpitala zapadnie w ciągu kilku dni“ – powiedziała. Pytana o stan zdrowia powiedziała: „czuję się naprawdę dobrze, to nie są poważne obrażenia; może dlatego, że dobrze zadziałały pasy bezpieczeństwa“ – relacjonowała.
„Niestety poważniejsze obrażenia odniósł oficer BOR, który ze mną podróżował, ale jestem na bieżąco informowania i wiem, że pan Piotr (szef ochrony premier – PAP) jest już pod dobrą opieką, sytuacja jest pod kontrolą i leczenie przynosi oczekiwane rezultaty“ – powiedziała.
Pytana, kiedy wyjdzie ze szpitala, powiedziała, że jeśli sama mogłaby zdecydować, wyszłaby z niego już. „Jeśli chodzi o mnie, to ja mogłabym wyjść już dzisiaj, natomiast jest to decyzja, którą podejmą lekarze“ – podkreśliła szefowa rządu.
„Na ten moment jestem jeszcze w szpitalu, trwa obserwacja, ale myślę i liczę na to, że opuszczenie szpitala to jest decyzja, która zapadnie w ciągu najbliższych kilku dni. Ale oczywiście będzie to decyzja lekarzy“ – zaznaczyła.
Podziękowała lekarzom oraz wszystkim służbom, które pracowały na miejscu zdarzenia, oraz za życzenia powrotu do zdrowia i akcje wsparcia dla niej w internecie, m.in. życzenia od Polonii. Poinformowała, że z życzeniami dzwoniła do niej m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, a list przysłała premier Wielkiej Brytanii Theresa May.
Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów na sygnale, w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu, które uderzyło w drzewo. W sobotę kierowca seicento usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
W wypadku ranni zostali też dwaj funkcjonariusze BOR – kierowca i szef ochrony premier. Kierowca opuścił w sobotę szpital w Oświęcimiu, a szef ochrony przebywa w WIM. Zastrzegł, że nie chce upubliczniać informacji o swoim stanie zdrowia.

Similarity rank: 7.5
Sentiment rank: 0.4