W czwartkowy wieczór kibice na stadionie przy Łazienkowskiej goli nie zobaczyli. W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy Legia Warszawa zremisowała z Ajaksem Amsterdam 0:0. Rewanż za tydzień. „Do Amsterdamu polecimy, aby zagrać dobry mecz i awansować“ – zapowiedział trener mistrzów…
Jacek Magiera (trener Legii Warszawa): „Zarówno Ajax jak i Legia miała swoje sytuacje bramkowe, ale żadnej z drużyn nie udało się ich wykorzystać. Przed meczem powiedziałem, że mamy wygrać. Jeśli natomiast nie da się wygrać to ma być remis 0:0. To się udało i z tego się cieszę. Do Amsterdamu polecimy, aby zagrać dobry mecz i awansować. Naszym planem była skuteczna gra w defensywie przez pierwsze 30 minut. Musieliśmy być cierpliwi. Planowaliśmy na końcowe minuty wprowadzić dwóch ofensywnych zawodników, którzy mieli rozruszać naszą ofensywę”.
Peter Bosz (trener Ajaksu Amsterdam): “Przyjechaliśmy do Warszawy, żeby wygrać, ale niestety nie zawsze to się udaje. Sytuację utrudniła nam czerwona kartka pod koniec meczu. Przed nami drugi mecz, w którym mam nadzieję rozstrzygniemy losy. Z mojej pozycji nie było dobrze widać sytuacji na początku spotkania, kiedy Arkadiusz Malarz obronił strzał Kaspera Dolberga. Jednak na powtórkach telewizyjnych widać było, że piłka przekroczyła linię bramkową. Moim zdaniem bramka była oczywista”.