PIP wcześniej, niż planowała, sprawdzi zasady zatrudniania w agencjach ochrony; to skutek licznych skarg – pisze w środę „Puls Biznesu“.
Mimo pozytywnych zmian przyjmowanych w ostatnich latach przez parlament, jeszcze nie wszystkie uprawnienia inspekcji pracy zapewniają oczekiwaną skuteczność jej działania, w tym zwłaszcza prowadzonych kontroli. Tak ocenia to Rada Ochrony Pracy (ROP) działająca przy Sejmie. Według niej w tym obszarze wciąż potrzebne są zmiany – informuje „PB“. Chodzi m.in. o uproszczenie procedury rozpoczynania kontroli przez inspektorów na podstawie legitymacji służbowej, bez dodatkowych upoważnień – wyjaśnia ROP w swoim stanowisku w sprawie programu Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) w tym roku.
W swoim programie PIP założyła, że w tym roku inspektorzy pracy przeprowadzą ok. 79 tys. kontroli. Jej nowym zadaniem od tego roku jest sprawdzanie przestrzegania obowiązku zapewnienia przez pracodawcę minimalnej stawki godzinowej za pracę wykonywaną w ramach umów-zleceń i o świadczenie usług. W 2017 roku wynosi ona 13 zł. Odbyło się już ponad 220 takich kontroli, a do końca roku zaplanowanych jest co najmniej 20 tys.
W centrum uwagi inspektorów nadal pozostanie przestrzeganie norm czasu pracy i wypłacanie wynagrodzeń, a także zawieranie umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę – czytamy w artykule.