Robert Makłowicz poinformował na swoim profilu na Facebooku, że otrzymał od TVP pismo, w którym telewizja „odstępuje od umowy na realizację cyklu „Makłowicz w podróży“ z chwilą odebrania epistoły“. – To oznacza, że po prawie dwudziestu latach me programy niebawem znikną z anteny telewizji publicznej – podkreślił Makłowicz.
Robert Makłowicz poinformował na swoim profilu na Facebooku, że otrzymał od TVP pismo, w którym telewizja „odstępuje od umowy na realizację cyklu „Makłowicz w podróży“ z chwilą odebrania epistoły“. – To oznacza, że po prawie dwudziestu latach me programy niebawem znikną z anteny telewizji publicznej – podkreślił Makłowicz.
To efekt konfliktu, w który krytyk kulinarny popadł z TVP w ostatnich dniach. Telewizja publiczna opublikowała bowiem spot, w którym – jak twierdzi sam Makłowicz – zmanipulowano jego słowa i umieszczono je w innym kontekście. Makłowicz zażądał od TVP usunięcia spotu w ciągu trzech dni , twierdząc, że cała pierwsza część jego wypowiedzi została wycięta.
TVP nie odpowiedziała na postawione ultimatum. Makłowicz dostał jednak pismo z Woronicza, o czym napisał na swoim profilu na Facebooku:
Robert Makłowicz jako krytyk kulinarny i dziennikarz prowadził programy w TVP od 1998 roku – najpierw przez 10 lat „Podróże kulinarne Roberta Makłowicza“, a od 2008 roku prowadził w TVP2 program „Makłowicz w podróży“.