Start Polish — mix Londyn: Kto stoi za zamachem?

Londyn: Kto stoi za zamachem?

252
0
TEILEN

Kto stoi za krwawymi atakami z nocy 3 czerwca w których zginęło w Londynie 7 osób, a 48 jest rannych? Brytyjska policja ustala skąd pochodzili terroryści. – Nie mogę powiedzieć nic o tożsamości napastników. Jeśli chodzi o przyczynę zamachu, nie mogę na razie komentować przyczyn…
Kto stoi za krwawymi atakami z nocy 3 czerwca w których zginęło w Londynie 7 osób, a 48 jest rannych? Brytyjska policja ustala skąd pochodzili terroryści. – Nie mogę powiedzieć nic o tożsamości napastników. Jeśli chodzi o przyczynę zamachu, nie mogę na razie komentować przyczyn – powiedziała Szefowa Scotland Yard Cressida Dick. – Z naszej wiedzy wynika, że w ataku uczestniczyły trzy osoby. Sądzimy, że zagrożenie, które stwarzali zostało zneutralizowane – dodaje. Daily Mail podaje, że za zamachem stoją „trzej dżihadyści pochodzenia śródziemnomorskiego”.
W sobotę późnym wieczorem w Londynie miał miejsce kolejny atak terrorystyczny. Zamachowcy najpierw wjechali samochodem w pieszych na London Bridge, a następnie skierowali się w stronę pobliskiego Borough Market, gdzie zaatakowali ludzi nożami. Mieli na sobie atrapy kamizelek z materiałami wybuchowymi. Policja podaje, że trzej napastnicy zostali zabici. Ich tożsamość jest ustalana. Policja bada, czy w organizację ataku zaangażowanych było więcej osób. W ataku zginęło siedem osób, a 48 zostało rannych.
– Z naszej wiedzy wynika, że w ataku uczestniczyły trzy osoby. Sądzimy, że zagrożenie, które stwarzali zostało zneutralizowane. Sądzimy, że poza nimi nie było innych napastników, ale musimy mieć pewność. Trwa duże dochodzenie, będziemy sprawdzać, czy ktoś pomagał zamachowcom – mówiła szefowa Scotland Yard Cressida Dick.
Daily Mail informuje, że za zamachami stoją „trzej dżihadyści pochodzenia śródziemnomorskiego”. Ataki na London Bridge i w Borough Market oficjalnie uznano za zamachy terrorystyczne.
Zobacz także:
Zamachy w Londynie. Co wiemy
Dwa ataki w Londynie. Policja: zginęło 7 osób, zabiliśmy 3 terrorystów

Continue reading...