Taksówkarze będą protestować z powodu tanich przewoźników – RMF24.pl – Taksówkarze z Warszawy, Poznania, Łodzi i Wrocławia zaprotestują, by zwrócić uwagę na problem nielegalnych przewoźników – poinformował szef Związku Zawodowego Taksówkarzy „Warszawski
Najwięcej taksówkarzy będzie protestować w Warszawie. Kolumny samochodów wyruszą z pięciu miejsc – sprzed Centrum Olimpijskiego na Bielanach, parkingu przy Połczyńskiej na Bemowie, sprzed centrum handlowego przy Stalowej na Pradze Północ, parkingu przy ul. Jubilerskiej i centrum handlowego na Puławskiej na Ursynowie. W śródmieściu taksówkarze złożą petycje w kancelarii premiera, ministerstwach: infrastruktury i finansów oraz u wojewody. W Poznaniu, w Łodzi i we Wrocławiu petycje zostaną złożone do wojewodów. Szef Związku Zawodowego Taksówkarzy „Warszawski Taksówkarz“ Jarosław Iglikowski zauważył, że Polska była chyba jedynym krajem, poza Niemcami, gdzie taksówkarze protestowali pokojowo. Jak mówił „we wszystkich innych krajach dochodziło do awantur. Nam cierpliwość też się kończy. Ile można czekać na to, żeby polskie państwo zaczęło działać. Nie chcemy niczego poza tym, żeby przepisy obowiązujące były egzekwowane“. Wyjaśnił, że taksówkarze mają kasy fiskalne, badania psychotechniczne i licencje, czego przewoźnicy pozostali tacy jak Uber ich nie mają. W związku z zapowiedzianym na poniedziałek protestem korporacji taksówkarskich Biuro Prasowe Ubera przesłało w piątek oświadczenie. „Jako Uber chcemy wprawiać polskie miasta w ruch i łączyć ludzi oferując im możliwość przemieszczania się za pomocą jednego kliknięcia w bezpieczny, godny zaufania i niedrogi sposób. Miejska mobilność ulega dynamicznym zmianom na całym świecie – rośnie liczba konsumentów, którzy wybierają innowacyjne, przejrzyste usługi oparte o nowe technologie – z aplikacji korzysta już ponad 1 milion Polaków“ – napisano. Zdaniem Ubera, „na rynku jest miejsce na współistnienie obu rozwiązań – możliwość wyboru środka transportu w zależności od potrzeb i preferencji mieszkańców jest czynnikiem wpływającym na jakość życia we współczesnych miastach“. Przewozy, oferowane przez Ubera, mają poparcie u wielu mieszkańców miast. Na tweeterze utworzyła się Nieformalna Grupa Społeczność Ubera „popieramyUbera“, która zbiera podpisy pod petycją. Będzie ona przekazana przedstawicielom tej firmy, gdy rozpoczną się konsultacje w ministerstwie. Użytkownicy oraz kierowcy korzystający z aplikacji Uber proponują rozwiązanie korzystne dla pasażerów, taksówkarzy oraz nowego modelu usług zarówno już działających jak i mogących się dopiero pojawić na naszym rynku. „To, co proponujemy to zrównanie w prawie stosowanych dotychczas taksometrów i kas fiskalnych z aplikacjami i płatnościami on-line – wyjaśniają organizatorzy akcji #popieramyUbera – dzięki temu koszty rozpoczęcia i prowadzenia działalności taksówkarskiej znacznie się obniżą“. Kolejną propozycją jest likwidacja licencji taksówkarskich i zastąpienia ich zezwoleniami. W styczniu tego roku wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit informował, że przygotowywany jest projekt ustawy ws. przewoźników.