Start Polish — mix Brytyjskie media krytykują reformę sądownictwa: PiS zastrasza polskie państwo

Brytyjskie media krytykują reformę sądownictwa: PiS zastrasza polskie państwo

329
0
TEILEN

Brytyjski magazyn „The Observer“ opublikował komentarz redakcyjny dotyczący kontrowersji wokół reformy sądownictwa w Polsce. Pisze, że „dla dobra swej wiarygodności i przyszłej spójności Unia Europejska musi przyjąć twardą linię wobec (Jarosława) Kaczyńskiego i PiS“. – Sprawdź najnowsze wiadomości i wydarzenia z Europy i ze świata. Poznaj komentarze i podyskutuj na forum.
„The Observer“ to niedzielne wydanie liberalnego dziennika „The Guardian“. To kolejny głos czołowej brytyjskiej gazety przeciwko planowanym reformom w Polsce po tym, jak podobnie krytycznie oceniły je m.in. „The Times“ i „The Telegraph“.
Zdaniem „Observera“, „decyzja wyższej izby polskiego parlamentu o przekazaniu rządowi de facto kontroli nad Sądem Najwyższym jest poważnym błędem z negatywnymi implikacjami dla Europy“ i „mocnym uderzeniem dla niezbyt silnych postkomunistycznych demokratycznych instytucji państwa polskiego“.
Jak zaznaczono w komentarzu, decyzja polskiego parlamentu „niszczy nadmiernie komfortową iluzję, która była modna od czasu zwycięstwa Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji, że ciemne siły nietolerancyjnego europejskiego nacjonalizmu i populizmu są w odwrocie“.
Redakcja „Observera“ cytuje również piszącego o „Solidarności“ i polskiej historii brytyjskiego historyka Timothy’ego Gartona Asha, który określił program rządzącego w Polsce Prawa i Sprawiedliwości jako „systematyczny antyliberalizm podlewany resentymentem i paranoją“.
Prawo polskiego rządu do wdrażania swojego programu jest niekwestionowane, ale – jak pisze przytaczany Garton Ash – „nie ma on prawa do rozmontowywania lub neutralizowania instytucji“, które pozwolą ludziom na dokonywanie swobodnego wyboru, „a także nakładają na władzę wykonawczą niezbędny system mechanizmów kontroli i równowagi“.
„Polska jest często opisywana jako dumnie niezależny, konserwatywny i w przeważającej większości katolicki kraj, w którym zmiany zachodzą powoli. Przynależność do tradycyjnych wartości i zdrowy narodowy szacunek do samych siebie może jednak zbyt łatwo być podkopywany i wykorzystywany przez pozbawionych skrupułów liderów“ – napisano w komentarzu.
„Autorytaryzm Kaczyńskiego stanowi egzystencjalne zagrożenie dla autonomii takich instytucji demokratycznych, jak parlament, sądy i służba cywilna, które nie rozwinęły się jeszcze w pełni po skończeniu się dominacji sowieckiej w 1989 roku“ – oceniła redakcja „Observera“.
Jej zdaniem polska opozycja i Unia Europejska „muszą wziąć się w garść“, bo dotychczasowe unijne zapowiedzi ostrej reakcji nie przyniosły skutków.
„Jeśli polski rząd nie zmieni swojego podejścia, najbardziej oczywistą dostępną opcją byłoby zatrzymanie dofinansowania “ – podkreślono. Polska jest największym biorcą unijnych funduszy spójności i według budżetu na lata 2014-2020 otrzyma blisko 83 miliardów euro.
Jednocześnie „Observer“ odrzuca sugestię, że krytykowanie Polski mogłoby sprowokować wyjście kraju z Unii Europejskiej. Magazyn dodaje, że „dla dobra swojej wiarygodności i przyszłej spójności, Unia Europejska musi przyjąć twardą linię wobec Kaczyńskiego i PiS“. „Europa opowiada się za demokracją; za czym opowiada się Polska?“ – pyta na koniec „Observer“.
W sobotę podobny komentarz redakcyjny opublikował centrowy dziennik „The Times“, który ocenił, że „Polska znajduje się na krawędzi“, a „rządy prawa są zagrożone“.
„Od 2015 rządzące Polską PiS zachęcało, a w niektórych przypadkach doprowadzało do erozji wartości, na których oparto rozszerzenie Unii Europejskiej i polski dobrobyt. W ciągu ostatnich dwóch tygodni ugrupowanie pośpiesznie przegłosowało trzy ustawy, które zagrażają niezależności sądownictwa, dając posłom oraz rządowi prawo mianowania i odwoływania sędziów w niemal każdym polskim sądzie“ – wskazał „Times“.
Zdaniem gazety „zagrożeniem dla Brukseli (…) jest to, że ksenofobiczny populizm zajmie tereny od Bałtyku do Morza Czarnego“. „Dla Polski zagrożenie jest jeszcze większe: że partia z niewielką większością wykolei proces demokratycznych rządów, okradając obywateli ze sprawiedliwości, zmieniając sądy w instytucje zatwierdzające decyzje bez przemyślenia“ – zwraca uwagę „Times“.
“ (Premier Beata) Szydło powiedziała, że nie da się zastraszyć Unii Europejskiej, ale to jej partia zastrasza polskie państwo. Wciąż jest czas na to, żeby się wycofać – i (premier) powinna z niego skorzystać“ – podkreślono.
W podobny sposób sytuację w Polsce ocenił w sobotę konserwatywny dziennik „The Telegraph“, którego warszawski korespondent Matthew Day napisał, że „nie ma sensu dla istnienia unijnych wartości, jeśli Unia Europejska odmawia ich obrony“.
“ (Polska) szybko zmienia się z irytującego kraju, który mógł być tolerowany dla zachowania jedności (UE) w trudnych czasach w potencjalne zagrożenie dla tych samych europejskich wartości, o których Bruksela tak trąbi i je wychwala“ – ocenił Day.

Continue reading...