We wtorek późnym wieczorem do Ministerstwa Obrony Narodowej weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Resort Antoniego Macierewicza tuż przed…
Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej, w dniu 25 lipca Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę dokumentów związanych z zakończonym w Inspektoracie Uzbrojenia postępowaniem na dostawy dla Sił Zbrojnych RP wojskowych odbiorników GPS z modułem SAASM.
Centrum Operacyjne MON informuje, że w ramach kontroli Inspektorat Uzbrojenia udostępnił inspektorom CBA dokumenty przetargowe. Centralne Biuro Antykorupcyjne nie postawiło nikomu w tej sprawie zarzutów, ani nikogo nie zatrzymało. Wbrew podawanym wcześniej przed media informacjom, zaznaczono, że nie przeprowadzono też przeszukania jakichkolwiek pomieszczeń Inspektoratu Uzbrojenia.
„Postępowanie było prowadzone w trybie konkurencyjnym w oparciu o Prawo Zamówień Publicznych. Przetarg wygrała firma Hertz System LTD, ale do chwili obecnej IU nie podpisał żadnych umów w tej sprawie” – dodano na koniec.
Tygodnik „Do Rzeczy” informował wcześniej, że zabezpieczanie dokumentów w pomieszczeniach Inspektoratu Uzbrojenia MON trwało kilka godzin. Chodzi o ogłoszony w maju 2016 roku i rozstrzygnięty przed kilkoma dniami przetarg na dostawy dla wojska 1224 kompletów „wojskowego odbiornika GPS z modułem SAASM+”. Wartość zamówienia przekraczała 42 miliony złotych – podał tygodnik.
