– Inspektorat Uzbrojenia MON udostępnił inspektorom Centralnego Biura Antykorupcyjnego dokumenty przetargowe dotyczące zakończonego w połowie lipca przetargu na dostawy odbiornika GPS dla wojska – powiedziała
Pęzioł-Wójtowicz poinformowała PAP, że Inspektorat Uzbrojenia w ramach kontroli udostępnił inspektorom CBA dokumenty przetargowe. – CBA nie postawiło nikomu w tej sprawie zarzutów, ani nikogo nie zatrzymało – zaznaczyła rzeczniczka MON.
Podkreśliła, że podczas kontroli nie przeprowadzono przeszukań w pomieszczeniach Inspektoratu. – Wszelkie informacje na ten temat są nieprawdziwe – powiedziała.
Rzeczniczka podkreśliła, że kontrolowane przez CBA postępowanie było prowadzone w trybie konkurencyjnym zgodnie z prawem zamówień publicznych. – Przetarg wygrała firma Hertz System LTD, ale do chwili obecnej IU nie podpisał żadnych umów w tej sprawie – zaznaczyła major.
O wejściu funkcjonariuszy CBA we wtorek do CI MON poinformował tygodnik „Do Rzeczy“; jak napisano, chodzi o rozstrzygnięty kilka dni temu przetarg na dostawę wojskowego odbiornika GPS. „Nie potwierdzam, nie zaprzeczam“ – powiedział Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA.
Według tygodnika „Do Rzeczy” zabezpieczanie dokumentów w pomieszczeniach Inspektoratu Uzbrojenia MON trwały kilka godzin. Chodzi o ogłoszony w maju 2016 r. i rozstrzygnięty przed kilkoma dniami przetarg na dostawy dla wojska 1224 kompletów „wojskowego odbiornika GPS z modułem SAASM+“. Wartość zamówienia przekraczała 42 mln zł – podał tygodnik.
Według informacji tygodnika przetarg wygrał przedsiębiorca, który wcześniej brał udział w ustawianych przetargach na dostawy dla wojska.
Również rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował PAP, że odniesie się do publikacji tygodnika w środę.