Start Polish — mix Od początku 2016 do połowy 2017 składki OC wzrosły o 44 proc.

Od początku 2016 do połowy 2017 składki OC wzrosły o 44 proc.

316
0
TEILEN

Między pierwszym kwartałem 2016 roku, a drugim kwartałem 2017 obowiązkowe składki komunikacyjnego ubezpieczenia OC wzrosły aż o 44 procent – poinformował na środowym posiedzeniu sejmowej komisji finansów wiceminister finansów Piotr Nowak.
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych wysłuchała w środę informacji na temat cen ubezpieczeń obowiązkowych w ubezpieczeniach komunikacyjnych.
Występujący w imieniu resortu finansów wiceminister Piotr Nowak przyznał, że w ostatnich miesiącach towarzystwa ubezpieczeniowe znacząco podwyższyły składki ubezpieczeń komunikacyjnych OC.
O ile, jak mówił, w I kwartale 2016 roku średnia składka wynosiła 355 zł, o tyle w II kwartale 2017 było to już 513 zł. Dodał, że w okresie między I kwartałem 2016 roku a II kwartałem 2017 ceny składek ubezpieczeń OC wzrosły średnio o 44 proc.
Podkreślał, że według danych MF na wzrost cen polis ubezpieczeniowych miało wpływ kilka czynników. Były wśród nich np. wytyczne KNF na temat likwidacji szkód, a także wezwania KNF do prawidłowego ustalenia składki ubezpieczeniowej, adekwatnej do umów ubezpieczenia. Znaczenie też miały, według MF, zmiany w otoczeniu prawnym działalności ubezpieczeniowej i np. zmiany w kodeksie cywilnym, gwarantujące wydłużenie czasu na roszczenia od ubezpieczycieli.
Istotna była również, mówił Nowak, coraz nowsza i droższa flota pojazdów, a więc także droższe koszty naprawy oraz wyższe ceny usług zdrowotnych.
Według Nowaka w ostatnim okresie można jednak już mówić o stabilizacji składek, a firmy ubezpieczeniowe już nie tracą na ubezpieczeniach komunikacyjnych – nie powinny mieć więc już potrzeby dalszego podwyższenia składek.
Uczestniczący w posiedzeniu komisji prezes UOKiK Marek Niechciał mówił, że jego urząd badał, czy przy okazji podwyżek nie doszło do zmowy firm ubezpieczeniowych. Zaznaczył, że z badań UOKiK wynika jednak, że koordynacji podwyżek na całym rynku nie było. Jednym z argumentów jest np. to, że niektóre firmy ubezpieczeniowe zaczęły podwyższać składki we wrześniu 2015 roku, a inne zaczęły to robić dopiero wiosną 2016 roku.

Continue reading...