Start Polish — mix Kamil Stoch musi w Bischofshofen pokonać samego siebie

Kamil Stoch musi w Bischofshofen pokonać samego siebie

328
0
TEILEN

Kamil Stoch musi w Bischofshofen pokonać samego siebie – RMF24.pl – Ponad 60 punktów przewagi nad drugim w Turnieju Czterech Skoczni Andreasem Wellingerem. Drugi sukces w imprezie jest niemal na wyciągnięcie ręki. Blisko jest także fantastyczny rekord
po trzech konkursach zaliczanych do Turnieju Czterech Skoczni wypracował ogromną przewagę. Dzięki temu jest bardzo blisko zwycięstwa w całej rywalizacji. Nie da się ukryć, że rywalizuje sam ze sobą, bo przewaga punktowa oznacza, że w normalnej rywalizacji przeciwnicy nie mają szans, by Stocha dogonić. To jednak generować może dodatkową presję dla naszego skoczka. – ocenia Daria Abramowicz. – wyjaśnia psycholog sportu w rozmowie z Patrykiem Serwańskim. Ogromnym wsparciem są dla Stocha także koledzy z reprezentacji i cały sztab trenerski. To oni mogą zdejmować nieco presji z barków lidera reprezentacji. To oni pomagają mu wrócić po konkursie do psychicznej i fizycznej formy. – mówi Abramowicz. Daria Abramowicz zwróciła też uwagę, że ciążąca na Stochu presja może być także pożyteczna dla innych biało-czerwonych skoczków, którzy mogą skakać bez tak dużego stresu. W takiej sytuacji jest choćby Dawid Kubacki, który pozostając teraz w cieniu lidera turnieju, walczy o podium imprezy. Kubacki zajmuje teraz w Turnieju Czterech Skoczni 4. lokatę i traci 16 punktów do podium. Polak walczy o jeden z największych sukcesów w karierze. Czy presja ciążąca na Stochu może ułatwić zadanie Kubackiemu? – tłumaczy rozmówczyni RMF FM. Sukces Kamila Stocha – nie bójmy się tego powiedzieć – jest blisko. Nasz skoczek od ponad tygodnia żyje w stresie. Generują go kolejne konkursy będące składowymi częściami Turnieju Czterech Skoczni. Bez względu na to, jak zakończy się cała impreza, Stoch będzie potrzebował później nieco wytchnienia. – nie ma wątpliwości Daria Abramowicz. Stoch już nie raz pokazywał, że potrafi być wręcz genialny. Zarówno pod względem czysto sportowym, jak i psychologicznym. Przed naszym skoczkiem szansa na znalezienie się w nielicznym gronie zawodników, którzy dwa razy z rzędu triumfowali w Turnieju Czterech Skoczni. W ostatnich 30 latach dokonali tego jedynie Gregor Schlierenzauer i Janne Ahonen. Czekajmy więc na piękne sportowe emocje, ale miejmy świadomość, jak wielką pracę – nie tylko na siłowni i na skoczni – trzeba wykonać, by znaleźć się na szczycie i radzić sobie z kolejnymi wyzwaniami.

Continue reading...