Kilka tysięcy ratowników zatrudnionych w szpitalach wciąż czeka na obiecane podwyżki, bo dyrektorzy nie dostali na nie pieniędzy. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że powinni ‚zachować się z honorem‘ i sami je wypłacić.
Podwyżki obiecało Ministerstwo Zdrowia, bo ratownicy protestowali. 18 lipca wiceminister Marek Tombarkiewicz podpisał z nimi porozumienie. Zgodnie z nim ratownicy w pogotowiu i szpitalach mieli dostać po 400 zł podwyżki i kolejne 400 zł od stycznia 2018 r.
W budżecie państwa znalazły się pieniądze na dotację dla pogotowia…