– Kompromis w Polskiej Grupie Górniczej uspokaja nastroje społeczne. Natomiast najpierw zarząd spółki konsekwentnie powtarzał i argumentował, że nie może przeznaczyć na podwyżki więcej niż 200 mln zł, a potem jednak zmienił zdanie. Trudno s
– Zdołano osiągnąć kompromis, a jak wiadomo każdy kompromis ma wady. W przypadku takiego kompromisu trzeba znowu podkreślić, że ważna jest przyszłość Polskiej Grupy Górniczej i to, czy poradzi sobie ona w kolejnych latach.
– Łatwo nie będzie. Jeżeli na rynku węgla utrzyma się koniunktura i wysokie ceny surowca, to PGG powinna sobie poradzić. Natomiast będzie to raczej walka o przeżycie, a chodzi przecież o wypracowywanie środków na dalszy rozwój.
Zarząd Polskiej Grupy Górniczej podał, że dzięki zawartemu porozumieniu średnia płaca pracownika spółki w 2019 roku będzie wynosić 7223,39 zł. PGG przeznaczy na wzrost wynagrodzeń ok. 280 mln zł w 2018 roku.
Po przykładzie PGG widać, że związkowcy górniczy wysuwają wysokie roszczenia płacowe. Inne grupy zawodowe to obserwują i pewnie też coraz głośniej będą się dopominać o podwyżki.
W prywatnych firmach kiedy uznają, że realia są niesprzyjające dla działalności, to mogą na przykład przenieść produkcję do innego kraju. Wiadomo, że kopalń nigdzie przenieść się nie da.
– Zgadza się, ten kompromis w Polskiej Grupie Górniczej przede wszystkim uspokaja nastroje społeczne. Natomiast najpierw zarząd spółki konsekwentnie powtarzał i argumentował, że nie może przeznaczyć na podwyżki więcej niż 200 mln zł, a potem jednak zmienił zdanie.
