Za sprawą rządowego programu Polska będzie wielkim placem budowy? To pytanie, które stawiamy w „Rządowej ławie“ wiceministrowi inwestycji i rozwoju Arturowi Soboniowi. Zdaniem Artura Sobonia zapowiadane przez premiera Mateusza Mora
– To także uruchomienie potencjałów, których do tej pory nikt w Polsce nie chciał uruchomić, na przykład gruntów rolnych w miastach. Mamy ich 900 tys. hektarów, często bardzo dobrze położonych, często świetnie skomunikowanych, z dostępem do infrastruktury społecznej, na których można szybko rozpocząć realizację inwestycji mieszkaniowych. Cena takich gruntów byłaby niższa, tym samym koszty wynajmu czy kupna byłyby niższe – wyjaśnia Artur Soboń. Wiceminister dodaje, że ceny wynajmu mieszkań budowanych w ramach programu zawsze będą niższe od stawek rynkowych, inaczej Mieszkanie plus nie będzie miało sensu. W opinii Artura Sobonia już w tej chwili mamy demontaż urbanistyki i planowania przestrzennego, dlatego specustawa mieszkaniowa nie pogorszy sytuacji w tym zakresie. – Wychodzimy z nowatorską propozycją standardów urbanistycznych, które zapisaliśmy w ustawie. To standardy w zakresie odległości od komunikacji publicznej, drogi publicznej, szkoły, innych usług, które są niezbędne do życia – dodaje wiceminister. Szczegóły w najnowszym odcinku „Rządowej ławy“. O polskim rynku mieszkaniowym i roli programu „Mieszkanie Plus“ będziemy rozmawiali podczas X Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Jednym z gości będzie Artur Soboń.. Zobacz też poprzednie odcinki „Rządowej ławy“ z udziałem m.in. oraz .
