Proces w sprawie głośnego zabójstwa sprzed prawie 20 laty 17-letniej Iwony Cygan rozpoczął się w środę w Rzeszowie. Na ławie oskarżonych tamtejszego sądu okręgowego zasiadło 17 osób, w tym 14 emerytowanych i byłych funkcjonariuszy policji. – Poczytaj o najważniejszych wydarzeniach z kraju. Poznaj opinie i komentarze. Weź udział w dyskusji.
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem prokuratura postawiła Pawłowi K., a o współsprawstwo oskarżyła jego ojca – Józefa K. Wśród oskarżonych jest także koleżanka zamordowanej – Renata G.-D., która miała utrudniać postępowanie karne i składać fałszywe zeznania.
Decyzją sądu proces w części będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami. Sąd wyraził zgodę na obecność dziennikarzy w czasie jawnej części, ale z zastrzeżeniem, że nie mogą ujawniać zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonych. Nie wolno także podawać danych personalnych oskarżonych i świadków ani ujawniać ich wizerunków.
Ze względu na dużą liczbę oskarżonych, z których 16 dowieziono z aresztów, rozprawa toczy się w największej sali rzeszowskiego Sądu Rejonowego, choć proces prowadzi Sąd Okręgowy w pięcioosobowym składzie: dwóch sędziów zawodowych i trzech ławników.
Dowiezieni z aresztów oskarżeni znajdują się w wydzielonym, oszklonym pomieszczeniu i są pilnowani przez policjantów.
Na sali są także oskarżyciele posiłkowi: ojciec ofiary i jej dwie siostry.
Proces rozpoczął się odczytaniem przez prokuratora aktu oskarżenia.