Start Polish — mix Wnuk byłego prezydenta RP znów przed sądem. Pod wpływem alkoholu rozbijał samochody...

Wnuk byłego prezydenta RP znów przed sądem. Pod wpływem alkoholu rozbijał samochody i kopał policjantów

301
0
TEILEN

Przed Sądem Rejonowym w Gdańsku rozpoczął się w poniedziałek proces 21-letniego Dominika W., oskarżonego o jazdę po pijanemu autem, spowodowanie poważnego zagrożenia na drodze, a także znieważenie policjantów. Mężczyzna jest wnukiem byłego prezydenta RP. – Poczytaj o najważniejszych wydarzeniach z kraju. Poznaj opinie i komentarze. Weź udział w dyskusji.
Sprawa dotyczy wydarzenia z 25 lutego 2018 r. Policja otrzymała informację, że jedną z ulic gdańskiej Oruni porusza się golf, którego kierowca ignoruje sygnały i znaki drogowe. Według świadków auto miało też uderzyć w prawidłowo zaparkowane samochody i oddalić się. Policjanci zatrzymali kierowcę – Dominika W, wnuka byłego prezydenta RP. Mężczyzna był nietrzeźwy, znieważał funkcjonariuszy, a jednego z nich kopnął. Ustalono, że wcześniej groził i szarpał osobę, która próbowała go zatrzymać.
Dominikowi W. prokuratura postawiła pięć zarzutów, z których najpoważniejszy to „sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym“.
Według prokuratury, oskarżony poruszał się autem nie mając do tego uprawnień i był nietrzeźwy (w chwili zatrzymania miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu). Kierowany przez niego golf poruszał się od lewej do prawej krawędzi jezdni, wjeżdżał na chodniki zmuszając pieszych do ucieczki. Uderzał też w inne pojazdy, a w jeden z nich wjechał celowo.
Dominika W. oskarżono o zniszczenie mienia. Został też oskarżony o znieważenie policjantów i zmuszanie ich do „odstąpienia od czynności służbowych“. Zarzucono mu użycie przemocy i gróźb wobec osoby, która próbowała go zatrzymać. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
W trakcie śledztwa Dominik W. przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz uszkodzenia pojazdu. Nie przyznał się natomiast do pozostałych zarzuconych mu czynów.
Dominik W. od końca marca przebywa w areszcie. Tuż po zatrzymaniu gdański sąd rejonowy zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 10 tys. zł kaucji. Mężczyzna wpłacił pieniądze i opuścił areszt. Prokuratura złożyła jednak do Sądu Okręgowego zażalenie na decyzję sądu niższej instancji. Sąd odwoławczy 6 marca uznał, że „poręczenie majątkowe nie jest środkiem, który w należytym stopniu zabezpieczy tok postępowania“ i zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
To nie jedyna sprawa karna wnuka Lecha Wałęsy. Przed gdańskim sądem trwa proces, w którym mężczyzna odpowiada za naruszenie nietykalności cielesnej swojej partnerki.

Continue reading...