Start Polish — mix Polskę czeka boom inwestycyjny, mówi prezes najlepszej strefy ekonomicznej w Europie

Polskę czeka boom inwestycyjny, mówi prezes najlepszej strefy ekonomicznej w Europie

305
0
TEILEN

Prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Janusz Michałek wyjaśnia, dlaczego Polska jest i będzie dobrym krajem do inwestycji, nawet pomimo rosnących płac.
– Myślę, że czeka nas boom inwestycyjny. To, że obecnie ponad 60 procent nowych miejsc pracy w Europie powstaje właśnie w Polsce, nie bierze się wyłącznie z dobrych warunków podatkowych, ale także z tego, że u nas są bardzo dobrzy fachowcy. Ludzie, którzy swoje obowiązki wykonują wzorowo – mówi Janusz Michałek, prezes KSSE, która po raz trzeci z rzędu została uznana przez Financial Times za najlepszą strefę ekonomiczną w Europie.
– Dochodzą do tego bardzo dobrze zlokalizowane, przygotowane i uzbrojone tereny inwestycyjne. Dzisiaj to jest naszą przewagą rynkową. Tym wygrywamy. Bardzo dużo inwestorów rozmyśla nie tylko o inwestycjach, ale także o przeniesieniu swoich fabryk z innej części świata właśnie tu do nas, do Polski, do regionu – dodaje.
Pierwsze strefy pojawiły się na przełomie lat 60 i 70 w Irlandii. Sprawnie funkcjonują do dzisiaj. Nowe cały czas powstają nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. Zdaniem Michałka także te w Polsce będą miały się dobrze, bo.
W Polsce SSE działają od 22 lat. W tym czasie zyskały zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Obecne przepisy kończą się w 2026 roku. Rząd musiał podjąć decyzję, co dalej i tak się stało.
Szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że Polska odchodzi już od pozycji montowni Europy napędzanej tanią siłą roboczą.
– Od lat obserwuję, jak rośnie mediana płac w firmach w naszej strefie. To już nie są małe stawki i pod tym względem w końcu dogonimy Zachód – mówi Michałek i zapewnia, że wyższe płace nie zniechęcą inwestorów.
– Ryzyko jest, ale zwrócę uwagę, że wielu już próbowało prowadzić biznes na Wschodzie. Zawsze wracali. Polska ma jedną z najbardziej stabilnych pozycji politycznych i gospodarczych wśród krajów z tej części Europy. To jest nasz niekwestionowany atut. Pod tym względem możemy rywalizować z Węgrami, Czechami czy Słowacją, ale przez to, że jesteśmy 38-milionowym narodem, potencjał gospodarczy mamy większy – wyjaśnia.
Temat SSE, przemysłu 4.0 czy nowych technologii, jakie wprowadzają w praktyce firmy działające na terenie KSSE, będą częścią zagadnień omawianych podczas wrześniowej konferencji .

Continue reading...