Start Polish — mix Jacek K. wiózł ciało kobiety w bagażniku. Prokuratura: "Ofiara to matka podejrzanego"

Jacek K. wiózł ciało kobiety w bagażniku. Prokuratura: "Ofiara to matka podejrzanego"

220
0
TEILEN

Jacek K., który wiózł w bagażniku ciało matki, został przesłuchany. Czynności na krótko przerwano ze względu na zachowanie podejrzanego. Lekarz zalecił obserwację psychiatryczną.
Prokurator rejonowy w Malborku Maciej Więckowski w rozmowie z TVN24 powiedział, że Jacek K. usłyszał zarzuty popełnienia zabójstwa oraz prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Wyjaśnił, że przesłuchanie trzeba było przerwać ze względu na zły stan podejrzanego. Dodał, że po przebadaniu przez lekarza czynności kontynuowano.
– Ofiarą przestępstwa jest matka podejrzanego – potwierdził prokurator Więckowski. Wcześniej tożsamość kobiety nie była znana. Prokuratura: Jacek K. wiózł w samochodzie ciało matki
Adwokat Jacka K. Piotr Jankowski powiedział, że jego klient trafi na obserwację psychiatryczną.
– Przesłuchanie było bardzo krótkie. Przyjechał lekarz, który zalecił natychmiastową obserwację psychiatryczną w szpitalu po tych czynnościach – powiedział w rozmowie z TVN24. Wyjaśnił, że powodem wezwania lekarza był „ogólny stan somatyczny“ jego klienta, z którym kontakt jest „bardzo utrudniony“. Dodał, że Jacek K. nie odpowiadał na pytania prokuratorów, głównie milczał. Powiedział, że sam nie mógł porozumieć się z podejrzanym. Elbląg: wiózł ciało matki w bagażniku
W środę w Kazimierzowie pod Elblągiem na krajowej „siódemce“ policjanci dokonali makabrycznego odkrycia. Zatrzymali do kontroli samochód prowadzony przez 24-letniego Jacka K. Mężczyzna dziwnie się zachowywał podczas czynności, głównie milczał. Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol, postanowili przeszukać auto. W bagażniku znaleźli ciało matki mężczyzny. Kobieta była w samych majtkach, miała pobitą twarz. Policjanci podjęli reanimację i wezwali pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon.
Jacek K. nie zgodził się na badanie alkomatem, pobrano od niego krew.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Malborku. Jackowi K. grozi dożywocie.
Mężczyzna pochodzi ze wsi Groblica w pobliżu Nowego Dworu Gdańskiego w Pomorskiem. rejonowy w Malborku Maciej Więckowski w rozmowie z powiedział, że Jacek K. usłyszał zarzuty popełnienia zabójstwa oraz prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Wyjaśnił, że przesłuchanie trzeba było przerwać ze względu na zły stan podejrzanego. Dodał, że po przebadaniu przez lekarza czynności kontynuowano. – Ofiarą przestępstwa jest matka podejrzanego – potwierdził prokurator Więckowski. Wcześniej tożsamość kobiety nie była znana. Adwokat Jacka K. Piotr Jankowski powiedział, że jego klient trafi na obserwację psychiatryczną. – Przesłuchanie było bardzo krótkie. Przyjechał lekarz, który zalecił natychmiastową obserwację psychiatryczną w szpitalu po tych czynnościach – powiedział w rozmowie z. Wyjaśnił, że powodem wezwania lekarza był „ogólny stan somatyczny“ jego klienta, z którym kontakt jest „bardzo utrudniony“. Dodał, że Jacek K. nie odpowiadał na pytania prokuratorów, głównie milczał. Powiedział, że sam nie mógł porozumieć się z podejrzanym. W środę w Kazimierzowie pod na krajowej „siódemce“ dokonali makabrycznego odkrycia. Zatrzymali do kontroli prowadzony przez 24-letniego Jacka K. Mężczyzna dziwnie się zachowywał podczas czynności, głównie milczał. Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol, postanowili przeszukać auto. W bagażniku znaleźli ciało matki mężczyzny. Policjanci podjęli reanimację i wezwali pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon. Jacek K. nie zgodził się na badanie alkomatem, pobrano od niego krew. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Malborku. Jackowi K. grozi dożywocie. Mężczyzna pochodzi ze wsi Groblica w pobliżu Nowego Dworu Gdańskiego w Pomorskiem.

Continue reading...