W prawicowych mediach zagotowało się od wystąpienia Donalda Tuska w Łodzi. Oceniono, że jątrzy, a nawet odleciał. „Straszy Polexitem“ – taki przekaz odebrano z jego słów.
Wystąpienie Donalda Tuska w Łodzi wywołało poruszenie w prawicowych mediach. • Fot. Screen. TVP Info Katarzyna Zuchowicz 10 listopada 2018 M ocne słowa Donalda Tuska wypowiedziane w Łodzi trafiły na czołówki wszystkich mediów w Polsce. Również prawicowych, choć łatwo przewidzieć, że w zupełnie innym duchu. Tu się zagotowało od innych emocji. „Tusk starszy wyjściem z UE“ – taki pasek co chwila pojawia się w TVP Info.
TVP Info w krótkim czasie zamieściło aż dwa różne paski z podobnym podsumowaniem. „Tusk straszy Polexitem“ – brzmiał drugi z nich. To straszenie mocno jest też eksploatowane w innych mediach. . @donaldtusk ponownie straszy tzw. Polexitem https://t.co/NkwvilJSe2 — Radio Maryja (@RadioMaryja) November 10,2018 „Tusk nie mógł się powstrzymać nawet w tak ważną rocznicę. Znów straszy Polexitem!“ – krzyczy w tytule portal niezalezna.pl.
Ale gorąco zrobiło się też od jego słów o Wałęsie, Piłsudskim i współczesnych bolszewikach. Portal wPolityce.pl zarzucił Tuskowi, że jątrzy przed 11 listopada. „Wygląda na to, że Donald Tusk już w pełni obrał kurs na konfrontację z polskim rządem. Przykre jest to, że się tak aktywizuje akurat zaraz przed 100-leciem niepodległości Polski“ – czytamy.
TV Republika oceniła z kolei, że porównując „kodziarzstwo do Piłsudskiego a PiS do bolszewików“ Tusk w ogóle odleciał, dał się ponieść fantazji i „zaczął już wchodzić na wyższy poziom absurdu“. Przypomnijmy, co powiedział Donald Tusk: – Józef Piłsudski, kiedy pokonywał bolszewików, a de facto bronił wspólnoty zachodu przed polityczną barbarią, to miał trudniejszą sytuację niż my dzisiaj. Kiedy Lech Wałęsa pokonywał bolszewików symbolicznie, kiedy wydobywał z nas to, co europejskie, wolnościowe, to miał trudniejszą sytuację. Ale dał radę. Dlaczego wy nie mielibyście pokonać współczesnych bolszewików?
