Wraca głośna sprawa z 18 grudnia 2015 roku. Wtedy pełnomocnik szefa MON Bartłomiej Misiewicz na polecenie Antoniego Macierewicza wszedł nocą do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO.…
Wraca głośna sprawa z 18 grudnia 2015 roku. Wtedy pełnomocnik szefa MON Bartłomiej Misiewicz na polecenie Antoniego Macierewicza wszedł nocą do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Resort twierdził, że interweniował, bo w budynku bezprawnie przechowywane są niejawne dokumenty. Oskarżeni o to zostali pułkownik Krzysztof Dusza i jego zastępca generał Piotrowi Pytlowi.