Niemcy wydalają dwóch rosyjskich dyplomatów i wzywają ambasadora Rosji po tym, jak w środę berliński sąd skazał na karę dożywotniego więzienia Wadima Krasikowa za zabójstwo czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego. Uznano, że za morderstwem stoją ludzie powiązani ze służbami specjalnymi Rosji.
Niemcy wydalają dwóch rosyjskich dyplomatów i wzywają ambasadora Rosji po tym, jak w środę berliński sąd skazał na karę dożywotniego więzienia Wadima Krasikowa za zabójstwo czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego. Uznano, że za morderstwem stoją ludzie powiązani ze służbami specjalnymi Rosji. „Joe Biden nie tylko skutecznie zagroził Władimirowi Putinowi zablokowaniem gazociągu Nord Stream 2 na wypadek inwazji, ale jeszcze bardzo zręcznie… Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock nazwała zabójstwo Gruzina czeczeńskiego pochodzenia w berlińskim Tiergarten „poważnym naruszeniem niemieckiego prawa i suwerenności Republiki Federalnej Niemiec”. W związku z tym wezwano ambasadora Rosji, a dwóch dyplomatów ambasady rosyjskiej uznano za osoby niepożądane – informuje dziennik „Welt”. W środę rano sąd apelacyjny w Berlinie skazał obywatela Rosji na karę dożywotniego pozbawienia wolności, ponieważ uznał za udowodnione, że mężczyzna ten latem 2019 roku na zlecenie rosyjskich władz zastrzelił w Berlinie Gruzina czeczeńskiego pochodzenia. Zobacz także: NATO: Wydaliliśmy ośmiu rosyjskich dyplomatów Baerbock powiedziała, że rozmawiała we wtorek przez telefon z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem.