W sobotę 26 lutego nad ranem trwają zacięte walki o Kijów pomiędzy siłami ukraińskimi i rosyjską armią. Przez cały dzień Rosjanie próbują wedrzeć się do miasta i je opanować. Z nagrań publikowanych w mediach społecznościowych wynika, że ostrzał nasilił się, a siły rosyjskie zmierzają w stronę centrum miasta.
Z ukraińskiej stolicy płyną doniesienia o słyszanych eksplozjach artyleryjskich, broni maszynowej i wybuchach w pobliżu centrum miasta. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegał wcześniej, że wojska rosyjskie spróbują w nocy zająć Kijów. REKLAMA Czytaj także: Zełeński nawołuje do obrony Kijowa: Nie możemy stracić naszej stolicy Ukraina. Rosjanie próbują pokonać opór Kijowa i przedrzeć się do centrum Władze zaapelowały do cywilów o przygotowania do obrony, produkcję koktajli Mołotowa, a także wydały broń ochotnikom. Rosjanie nacierają z terytorium swojego oraz Białorusi i próbują okrążyć stolicę Ukrainy. Na miejscu pozostają władze miasta oraz ukraiński rząd na czele z prezydentem Zełenskim, które wzywają do niepoddawanie się i stawiania oporu agresorowi. Jak poinformowała ukraińska telewizja Nexta, Wołodymyr Zełenski miał odmówić Amerykanom, którzy proponowali mu ewakuację. Więcej informacji na temat sytuacji w Ukrainie na stronie głównej Gazeta.pl Kijów. Obrońcy wciąż odpierają rosyjską armię Wojsko ukraińskie poinformowało w sobotę nad ranem o odparciu ataku sił rosyjskich na jego pozycje w Alei Zwycięstwa w Kijowie w dzielnicy Szulawka (ok. czterech kilometrów na południowy zachód od centrum miasta).