Pierwsza runda dla Emmanuela Macrona, spryt pozbawionej dużych pieniędzy na kampanię Marine Le Pen, klęska straszącego migrantami „francuskiego Trumpa“ i zapaść
Pierwsza runda dla Emmanuela Macrona, spryt pozbawionej dużych pieniędzy na kampanię Marine Le Pen, klęska straszącego migrantami „francuskiego Trumpa“ i zapaść dwóch największych tradycyjnych partii – to tylko część wniosków po pierwszej turze francuskich wyborów prezydenckich.