Jest komentarz Mateusza Morawieckiego w sprawie marszów, które przejdą przez Polskę. „Ani jednej więcej“, to hasło, z którym na ustach będą maszerować przeciwnicy prawa aborcyjnego w Polsce, które zostało zaostrzone przez PiS. Premier przekonywał, że śmierć Doroty oraz innych kobiet nie wynika ze zmian w prawie.
W całej Polsce mają zostać zorganizowane marsze pod hasłem „Ani jednej więcej“. To reakcja na kolejny przypadek śmierci ciężarnej kobiety. O komentarz w sprawie poproszono premiera Mateusza Morawieckiego. Z jednej strony przekonywał, że nie jest to kwestia, która powinna być traktowana jako narzędzie polityczne. Z drugiej wskazał, że do podobnych sytuacji dochodziło, gdy u władzy było ugrupowanie Donalda Tuska.
Premier o zgonach ciężarnych kobiet: Miały też miejsce w czasach rządów PO Fot. Artur Barbarowski / East News
Pytanie, co protestującym powiedziałby premier padło podczas konferencji prasowej. Na to Mateusz Morawiecki odpowiedział, że przede wszystkim chciałby złożyć „najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie pani Doroty“.
Dalej wypowiedź zrobiła się znacznie bardziej polityczna i kuriozalna, bo z ust premiera padło hasło, że „takie zgony okołoporodowe miały też miejsce niestety w czasach rządów Platformy Obywatelskiej“.
