Skoro PiS nie wzdragał się przed pogromowymi spotami wobec uchodźców, może ‚uchodźcami‘ uczynić większą część społeczeństwa polskiego we własnym kraju. Przedstawiać ich jako zdrajców na usługach Berlina i Moskwy, zagrożenie dla chrześcijaństwa lub wprost agresywnych półgłówków, wobec których można i należy stosować argument siły.