„Sojusz Kościoła z tronem zawsze wychodził bokiem Kościołowi“ – powiedział.
W interesie Kościoła jest przegonić PiS, bo to on rujnuje jego reputację – ocenił w piątek podczas spotkania w Koszalinie lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Jego zdaniem to PiS powoduje, że ludzie wierzący nie są w stanie w nim wytrzymać.
Podczas spotkania z mieszkańcami Koszalina Tusk został zapytany o to, czy może obiecać, że Ministerstwo Edukacji i Nauki odzyska swoje pieniądze, które dzisiaj daje księżom i przekaże je na podwyżki dla nauczycieli.
Panie premiera, ja chcę znowu wolnej, świeckiej Polski
mówiła uczestniczka spotkania.
Według Tuska takie pytanie osoby z 40-letnim stażem nauczycielskim, która jest osobą wierzącą, to wielkie oskarżenie wobec tych, którzy tak na prawdę podmyli fundamenty tradycje religii chrześcijańskiej w Polsce „poprzez ten dwuznaczny, a czasami wyjątkowo paskudny splot władzy i Kościoła”.
Sojusz Kościoła z tronem zawsze wychodził bokiem Kościołowi
— ocenił lider PO.
Tusk powiedział, że jego pokolenie pamięta Kościół, który stał po stronie słabszych, pamięta księży, którzy ginęli za Solidarność i w którym protestujący mieli sposobność skorzystać z opieki Kościoła, który stał po stronie słabszych i bitych.
Dziś mamy do czynienia z Kościołem, a przynajmniej lwią częścią jego hierarchii, Kościołem, który jest spleciony z władzą, który stoi po stronie pieniędzy, po stronie silniejszego. Który nawet nie jest w stanie zauważyć ludzi słabszych, którzy potrzebują znaku nadziei i pomocy
— mówił Tusk.
Start
Polish — mix Zero wstydu! Tusk znów poucza wierzących: "Jeśli jesteś chrześcijaninem nie możesz. "....