Straż Granica z Tuplic skontrolowała stojącego na parkingu dostawczego citroena z niemieckimi numerami rejestracyjnymi. Okazało się, że w pojeździe było zamkniętych kilkadziesiąt migrantów bez pozwolenia na pobyt w Polsce, a kierowca zniknął bez śladu.
Straż Granica z Tuplic skontrolowała stojącego na parkingu dostawczego citroena z niemieckimi numerami rejestracyjnymi. Okazało się, że w pojeździe było zamkniętych kilkadziesiąt migrantów bez pozwolenia na pobyt w Polsce, a kierowca zniknął bez śladu.
Szoferka kierowcy busa była pusta, ale w części ładunkowej pojazdu funkcjonariusze znaleźli 29 cudzoziemców. Jak relacjonują strażnicy „kierowca porzucił pojazd zostawiając zamkniętych w nim migrantów“. Podczas przeszukiwania okolicy nie udało się go odnaleźć.
Natomiast w części załadunkowej dostawczego citroena pojazdu znaleziono również dokumenty ukryte za drewnianymi panelami.