Paweł Szrot i Marcin Przydacz, dwóch bliskich współpracowników Andrzeja Dudy, zdobyło mandaty poselskie z list PiS. Pierwszy był szefem gabinetu prezydenta i teraz zastąpi go Marcin Mastalerek, społeczny doradca Dudy. W czwartek stwierdził, że Jarosław Kaczyński powinien oddać stery w partii.
Paweł Szrot i Marcin Przydacz, dwóch bliskich współpracowników Andrzeja Dudy, zdobyło mandaty poselskie z list PiS. Pierwszy był szefem gabinetu prezydenta i teraz zastąpi go Marcin Mastalerek, społeczny doradca Dudy. W ostatnim czasie Mastalerek mocno krytykował PiS, a w czwartek stwierdził, że Jarosław Kaczyński powinien przejść na polityczną emeryturę.
Marcin Mastalerek (z lewej) nowym szefem gabinetu prezydenta. Tak ostatnio mówił o PiS Fot. STANISLAW KOWALCZUK / East News
O tym, że wkrótce zostanie ministrem w Kancelarii Prezydenta, Marcin Mastalerek poinformował już w czwartek w Radiu ZET. Nie chciał jednak powiedzieć, czy obejmie funkcję szefa Gabinetu Prezydenta. Od 2021 r. tę funkcję sprawuje Paweł Szrot, który w wyborach zdobył mandat poselski z list Prawa i Sprawiedliwości.
– Wczoraj (w środę – red.) prezydent poinformował najbliższych współpracowników, że ja zostaję ministrem. W następnym tygodniu powołanie. Ale kim będę, to będzie komunikował pan prezydent – stwierdził obecny społeczny doradca Andrzeja Dudy.
Start
Polish — mix Duda wybrał nowego szefa swojego gabinetu. To może nie spodobać się KaczyńskiemuDuda...