Janusz Korwin-Mikke został poproszony, żeby spokojnie już nic nie robić do końca kampanii; nie twittować, nie pisać, nie wypowiadać się, odpocząć – powiedział w środę w Radiu Plus Przemysław Wipler z Konfederacji.
Janusz Korwin-Mikke został poproszony, żeby spokojnie już nic nie robić do końca kampanii; nie twittować, nie pisać, nie wypowiadać się, odpocząć – powiedział w środę w Radiu Plus Przemysław Wipler z Konfederacji.