Start Polish — mix Trzecia Droga złożyła skargę do Sądu Najwyższego. Chodzi o odmowę wzięcia udziału...

Trzecia Droga złożyła skargę do Sądu Najwyższego. Chodzi o odmowę wzięcia udziału w referendum

169
0
TEILEN

Przedstawiciele Trzeciej Drogi złożyli Skargę do Sądu Najwyższego dotyczącą uchwały Państwowej Komisji Wyborczej ws. referendum. PKW zwróciło uwagę na konieczność odnotowywania przez komisję wyborczą niepobrania karty referendalnej przez wyborcę.
W ocenie Trzeciej Drogi jest to naruszenie zasady tajności wyborów. – Naszym zdaniem to naruszenie zasady tajności wyborów, wynikającej z konstytucji. Powinno być tak, że jeżeli ktoś podchodzi do spisu wyborców, to stawia jeden podpis lub dwa, natomiast nie może być tak, że ktoś czyni to za daną osobę. Domagamy się zmiany przepisu instrukcji – wyjaśnił pełnomocnik wyborczy Trzeciej Drogi, Stanisław Zakroczymski, cytowany przez RMF24.
REKLAMA

Zobacz wideo Czy „Akademik za 1 zł“ rozwiąże mieszkaniowe problemy młodych?

Trzecia Droga domaga się także, aby zgodnie z art. 19 ustawy o Referendum Krajowym, zgodnie z Kodeksem Wyborczym, mężowie zaufania, którzy wykonują taką samą pracę przy wyborach i referendach, byli tak samo doceniani przez państwo polskie.
– Sąd Najwyższy ma 7 dni, żeby się do naszej skargi odnieść. Mamy nadzieję, że Sąd Najwyższy stanie po stronie transparentnych i tajnych wyborów – podsumował Zakroczymski. 
Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko zapewniał, że Trzecia Droga nie jest przeciwna samej instytucji referendum, a jedynie sprzeciwia się, by odbywało się ono w dniu wyborów.

Kobosko przekonywał, że Polacy nie wiedzą, czy mogą przedrzeć kartę referendalną, czy mogą jej nie odbierać, tak, żeby potem nie byli represjonowani z tego powodu, co problemem może być szczególnie w mniejszych społecznościach.
Wybory parlamentarne i referendum 2023. Czy można odmówić uczestnictwa w jednym z nich?
Udział w referendum nie jest obowiązkowy, podobnie jak stawienie się w lokalu wyborczym celem oddania głosu w wyborach do Sejmu i Senatu. Każdy obywatel może odmówić przyjęcia którejkolwiek karty do głosowania. Oznacza to, że możemy np. zagłosować w wyborach parlamentarnych, nie wyrażając przy tym swojej woli w referendum. Możliwe jest także pominięcie samych wyborów przy jednoczesnym uczestnictwie w referendum. 
Aby rozwiać wątpliwości związane z przebiegiem zbliżającego się głosowania, Państwowa Komisja Wyborcza wydała oficjalny komunikat. „W żadnej mierze wyborca (osoba uprawniona do udziału w referendum) nie może i nie jest zmuszany do głosowania wyborach do jakiegokolwiek organu, ani do udziału w referendum. Decyzja o udziale w wyborach do danego organu (np.

Continue reading...