Donald Tusk odniósł się do tzw. afery wiatrakowej. – Jesteśmy tutaj po to, żeby lęków o niesprawiedliwe działanie władzy już nie było – zapewniał kandydat koalicyjnej większości na premiera. Tego samego dnia PiS poinformowało, że zgłosiło sprawę projektu ustawy koalicji demokratycznej do CBA.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się po spotkaniu Szymona Hołowni i Donalda Tuska, koalicyjny kandydat na premiera odniósł się do zamieszania wokół projektu ustawy mającej wesprzeć odbiorców energii. – Dopilnujemy, żeby żadne zdanie w tej ustawie nie budziło wątpliwości i emocji – zapewniał lider Koalicji Obywatelskiej.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak opłacalna jest energia wiatrowa?
Donald Tusk uspokaja: Nie lękajcie się
– Nie lękajcie się. Jesteśmy tutaj po to, żeby lęków o niesprawiedliwe działanie władzy już nie było – zapewniał Donald Tusk po spotkaniu z marszałkiem Sejmu. Odnosił się do kontrowersji dotyczących projektu ustawy, złożonego przez posłów KO i Polski 2050. Kluczową kwestią w ustawie jest zamrożenie cen energii na poziomie z 2023 roku. W projekcie znalazły się również, budzące kontrowersje, zapisy dotyczące liberalizacji ustawy wiatrakowej. Pojawiły się obawy, że ustawa umożliwiłyby wywłaszczanie nieruchomości z obszarów przeznaczonych pod budowę elektrowni wiatrowych.
PiS zawiadamia CBA. Chodzi o projekt ustawy o zamrożeniu cen energii
Obawy związane z tzw. aferą wiatrakową podsycali również politycy Prawa i Sprawiedliwości. Podczas piątkowej (1 grudnia) konferencji prasowej minister edukacji Krzysztof Szczucki poinformował, że jego partia złożyła wniosek w sprawie projektu ustawy do prokuratury regionalnej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.