„2 maja wszystko będzie jasne“ – podkreślił europoseł PiS.
„Nie mam żadnych wiarygodnych informacji, że Marek Suski był podsłuchiwany za pomocą Pegasusa” – powiedział w programie „Graffiti” (Polsat News) europoseł PiS Adam Bielan.
Jak zaznaczył, wezwania nie są „potwierdzeniem prokuratury”. Deputowany do PE podkreślił jednocześnie, że mogą dotyczyć „kilku, jeśli nie kilkunastu innych polityków PiS”.
Na pytanie, czy sam otrzymał takie pismo, Adam Bielan odpowiedział:
Nie, ale nie wykluczam, że dostanę, bo moje nazwisko też się przewijało w mediach.
Jak podkreślił, nazwiska w tej sprawie zostały „wrzucone przez polityków PO”.