Start Polish — mix Mjr Robert "Killer" Jeł zginął w katastrofie. "Życzcie mi, by nigdy nie...

Mjr Robert "Killer" Jeł zginął w katastrofie. "Życzcie mi, by nigdy nie zabrakło mi szczęścia lotniczego"

95
0
TEILEN

Potwierdziło się najgorsze. Nie żyje pilot, którego samolot rozbił sie podczas treningu na lotnisku Kosakowo w Gdyni. Mjr Rober Jeł z niewiadomych powodów nie podjął próby katapultowania się, mimo że maszyna była wyposażona w bardzo nowoczesny system do tego służący. Był cenionym pilotem. Jako pierwszy przekroczył imponujący próg 1000 godzin na tym typie samolotu, w którym zginął. Zostawił żonę Joannę i córeczkę Wiktorię.

Continue reading...