Wielka debata prezydencka w USA za nami, jednak odpowiedzi na kluczowe dla globalnych rynków pytania wciąż nie znamy. Stany Zjednoczone to obecnie największy eksporter surowców energetycznych, jednak ani Kamala Harris, ani Donald Trump nie
Wielka debata prezydencka w USA za nami, jednak odpowiedzi na kluczowe dla globalnych rynków pytania wciąż nie znamy. Stany Zjednoczone to obecnie największy eksporter surowców energetycznych, jednak ani Kamala Harris, ani Donald Trump nie odkryli na razie istotnych kart w tej sprawie.
• W środę rano czasu polskiego odbyła się mająca kluczowe znaczenie także dla światowych rynków finansowych debata prezydencka w USA Kamali Harris i Donalda Trump.
• Emocji w debacie nie brakowało, zabrakło za to wyczekiwanych przez globalne rynki informacji o planach kandydatów do urzędu prezydenta USA w obszarze rynku energii i polityki klimatycznej.
• USA są największym eksporterem surowców energetycznych na świecie. W 2023 r. nikt nie sprzedał za granicę tyle ropy czy LNG co Amerykanie, dlatego to, jaką politykę wobec chociażby koncernów paliwowych i dalszego wykorzystania amerykańskich złóż prowadzić będzie nowy prezydent USA, ma globalne znaczenie.
W Filadelfii odbyła się pierwsza i – jak na razie – jedyna debata prezydencka między kandydatką demokratów Kamalą Harris i startującym ponownie na urząd prezydenta USA Donaldem Trumpem. Wydarzenie obserwowane było przez cały świat, bo i wynik amerykańskich wyborów będzie miał wpływ na globalne rynki.
Jak pisaliśmy w portalu WNP.PL sama debata była mało merytoryczna. W dyskusji pojawiło się wiele emocji, zabrakło jednak konkretów na temat wywołanych zagadnień, takich jak wojna na Ukrainie czy polityka klimatyczna. Tymczasem właśnie w tym ostatnim punkcie kierunek, w którym pod władzą nowego prezydenta podążą USA, ma niezwykle ważny wymiar w skali globalnej.
USA są bowiem największym eksporterem surowców energetycznych na świecie. W 2023 r. nikt nie sprzedał za granicę tyle ropy czy LNG co Amerykanie. Padły tu wręcz historyczne rekordy eksportu surowców i to w dobie przemodelowania globalnych rynków surowców po wybuchu wojny na Ukrainie.
Dlatego to, jaką politykę wobec koncernów paliwowych i dalszego wykorzystania amerykańskich złóż prowadzić będzie nowy prezydent USA, ma globalne znaczenie.
Z samej debaty na temat planów kandydatów do Białego Domu nie dowiedzieliśmy się wiele. Co prawda prowadzący debatę dziennikarze ABC News David Muir i Linsey Davis, wywołali temat frackingu, czyli szczelinowania hydraulicznego, którego przeciwniczką dotychczas była Kamala Harris, to jednak o jej dalszym nastawieniu nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele.