Jarosław Kaczyński ocenił, że Zbigniew Ziobro nie jest w stanie przejść przez przesłuchanie przed komisją ds. Pegasusa. Wezwanie byłego ministra nazwał ‚aktem barbarzyńskim‘. Prezes PiS mówił również o swoich niedawnych kontaktach z Ziobrą.
O co chodzi? Jarosław Kaczyński w rozmowie z mediami krytykował wzywanie byłego ministra sprawiedliwości na komisję sejmową. – Zbigniew Ziobro jest człowiekiem ciężko chorym i jego przed komisję śledczą jest po prostu takim barbarzyńskim aktem – powiedział prezes PiS.
REKLAMA
Kaczyński o stanie zdrowia Ziobry: – Miałem okazję ostatnio dwukrotnie z nim rozmawiać i nie wydaje mi się, żeby to był w tej chwili człowiek, który jest w stanie przejść przez coś takiego jak przesłuchanie. Mamy do czynienia z taką barbaryzacją, ale to już jest zjawisko od dłuższego czasu. No to po prostu jest, że tak powiem, związane z kulturowym przygotowaniem do władzy tej grupy, która dziś rządzi – mówił dziennikarzom prezes PiS. Kaczyński dodał, że Ziobro „jest bardzo ciężko chory i każdy może dowiedzieć się, jaka to jest choroba“. – Objawia się to tym, że jak się na niego spojrzy, to widać, że jest to człowiek po bardzo ciężkich przejściach i nawet jeżeli troszkę się to poprawia, to bardzo daleko do tego, żeby można go potraktować jako człowieka zdrowego – stwierdził.