Najbliższe dni będą niebezpieczne dla mieszkańców południowej Polski. W weekend spodziewamy się dwóch kumulacji. Najgorzej będzie na Dolnym Śląsku od godziny 21-22 w piątek i w niedzielny poranek. Suma
Najbliższe dni będą niebezpieczne dla mieszkańców południowej Polski. W weekend spodziewamy się dwóch kumulacji. Najgorzej będzie na Dolnym Śląsku od godziny 21-22 w piątek i w niedzielny poranek. Suma opadów wyniesie 90 l/m2 przez 12 godzin.
We Wrocławiu deszcz pada już nieprzerwanie. Modele sugerują jednak, że w najbliższych dniach dojdzie do dwóch momentów kumulacyjnych, w czasie których natężenie opadów będzie rekordowo wysokie. Pierwsze uderzenie jest spodziewane w piątek koło godz. 20.
Opady będą przebiegać na południowy wschód od Wrocławia. Następnie front rozszerzy się aż od Dzierżoniowa po Jatrosin.
– Od czwartku we Wrocławiu natężenie opadów będzie się wahać od 30-40 litrów na metr kwadratowy na 12 godzin. Najtrudniej w województwie dolnośląskim zapowiada się noc z piątku na sobotę w godzinach od 21-22.