Warszawski sąd zdecydował, że Zbigniew Ziobro nie trafi do aresztu na 30 dni za niepojawianie się przed komisją ds. Pegasusa. Szefowa komisji zapowiedziała apelację.
Daj napiwek autorowi
Daj napiwek autorowi
W poniedziałek (31 marca) Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrywał wniosek komisji śledczej ds. Pegasusa dotyczący aresztu dla byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry. Chodziło o „zastosowanie kary porządkowej w postaci 30 dni aresztu“ za notoryczne niestawianie się na przesłuchania w sejmowej komisji zajmującej się aferą Pegasusa.
Sąd zdecydował, że nie zgodzi się na areszt. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie do spraw karnych Anna Ptaszek przekazała, co cytuje TVN24, że „zdaniem sądu informacje przekazywane komisji przez policję i Straż Marszałkowską były tego rodzaju, że komisja mogła przystąpić do czynności przesłuchania pana Zbigniewa Ziobry i skoro tego nie zrobiła, to odstąpiła od tej czynności“.
– Jeśli zaś organ odstępuje od czynności przesłuchania sam, z własnej inicjatywy, nie może domagać się zastosowania środka, który jest bardzo represyjny i w katalogu środków dyscyplinujących jest środkiem najsurowszym, i powinien być stosowany z rozwagą i wyjątkowych okolicznościach – powiedziała.