Jarosław Kaczyński twierdzi, że prokuratura ‚bezpodstawnie‘ odmówiła Barbarze Skrzypek asysty adwokata podczas przesłuchania. W sprawie głos zabrał prof. Zbigniew Ćwiąkalski.
O co chodzi: Prezes PiS Jarosław Kaczyński opublikował w niedzielę 16 marca wpis na portalu X, w którym napisał, że Barbarze Skrzypek „odmówiono bezpodstawnie asysty prawnika“ podczas przesłuchania w warszawskiej prokuraturze okręgowej w charakterze świadka. Na fakt przeprowadzenia przesłuchania bez obecności adwokata zwracają uwagę politycy PiS oraz adwokat zmarłej kobiety. Głos w sprawie zabrał prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości i były prokurator generalny.
REKLAMA
Co się działo przed przesłuchaniem Skrzypek? Adwokat zabrał głos
Adwokat wyjaśnia: – Pełnomocnika dopuszcza się wtedy, kiedy istnieje możliwość w perspektywie zmiany ról procesowych, czyli gdy może stać się podejrzanym. Wyraźnie powiedziano, że jej nie groziła odpowiedzialność karna – wyjaśnił prof. Ćwiąkalski w rozmowie z dziennikiem. Jak dodał, „98 proc. świadków jest przesłuchiwana bez udziału pełnomocnika“ i dopuszcza się go jedynie w wyjątkowych przypadkach. – Decyzja prokuratury nie budzi zastrzeżeń. Gdyby PiS chciał w każdej sytuacji dopuszczać pełnomocnika, to mógł zmienić kodeks. Miał na to osiem lat – podsumował adwokat.