Władimir Putin powiedział, że podczas sierpniowego spotkania na Alasce z prezydentem USA Donaldem Trumpem osiągnął porozumienie w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie – przekazała brytyjska stacja BBC. Rosyjski przywódca nie potwierdził jednak gotowości do pertraktacji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i oznajmił, że winę za ten konflikt ponosi Zachód.
Władimir Putin powiedział, że podczas sierpniowego spotkania na Alasce z prezydentem USA Donaldem Trumpem osiągnął „porozumienie“ w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie – przekazała brytyjska stacja BBC. Rosyjski przywódca nie potwierdził jednak gotowości do pertraktacji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i oznajmił, że winę za ten konflikt ponosi Zachód.
Po spotkaniu w Anchorage na Alasce specjalny wysłannik USA Steve Witkoff powiedział, że Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy w ramach potencjalnego przyszłego porozumienia pokojowego, choć Moskwa jeszcze tego nie potwierdziła.
ZOBACZ: Tak przywitali dyktatorów. Putin może zazdrościć Łukaszence
Rosyjski przywódca przebywa obecnie w Chinach, gdzie wygłosił przemowę podczas trwającego szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Putin podziękował liderom Chin i Indii za ich wsparcie i wysiłki na rzecz „ułatwienia rozwiązania kryzysu ukraińskiego“. Chiny i Indie to kraje, które są krytykowane przez Zachów za kupowanie rosyjskiej ropy, a tym samym wspieranie rosyjskiej gospodarki.