Start Polish — mix "Każdy z nich pomyślał, że przechytrzył drugiego. Teraz każdy z nich będzie...

"Każdy z nich pomyślał, że przechytrzył drugiego. Teraz każdy z nich będzie uważać, że został oszukany"

125
0
TEILEN

Donald Trump ogłosił sankcje wobec rosyjskich gigantów energetycznych Rosnieft i Łukoil, odwołując jednocześnie spotkanie z Władimirem Putinem. Dla Ukrainy to sygnał, że Waszyngton zaostrza kurs wobec Moskwy i może zwiększyć wojskowe wsparcie dla Kijowa.
Donald Trump ogłosił odwołanie planowanego spotkania z Władimirem Putinem w Budapeszcie i zapowiedział nowy pakiet sankcji wobec Rosji. Uderzają one w dwa filary rosyjskiej gospodarki – koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil – które, jak podkreślił amerykański Departament Skarbu – finansują wojenną machinę Kremla. Decyzja o sankcjach zapadła po kolejnym rosyjskim nalocie na Ukrainę, w którym zginęło co najmniej siedem osób, w tym dzieci. – Nadszedł czas, by zakończyć zabijanie i ogłosić natychmiastowe zawieszenie broni – oświadczył sekretarz skarbu Scott Bessent.
REKLAMA

Występując u boku sekretarza generalnego NATO Marka Rutte’go, Trump skrytykował Putina za brak gotowości do poważnych rozmów pokojowych i zapowiedział, że sankcje mają być „kolosalne“, ale odwracalne, jeśli Moskwa zdecyduje się zakończyć wojnę. – Za każdym razem, gdy rozmawiam z Władimirem, rozmowy są dobre, ale do niczego nie prowadzą – powiedział prezydent USA. W ocenie Rutte’a decyzja Waszyngtonu ma wzmocnić presję na Kreml i zasygnalizować, że Stany Zjednoczone i NATO nie zamierzają akceptować rosyjskiej eskalacji.

Zobacz wideo W wojnie z Rosją musimy liczyć na siebie, a NATO może nas. ograniczać
USA uderza w machinę wojenną Kremla
W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kluczowe różnice między amerykańską i rosyjską wizją zakończenia wojny w Ukrainie. Donald Trump, który jeszcze kilka miesięcy temu liczył na dyplomatyczny przełom, dziś otwarcie mówi o fiasku rozmów z Władimirem Putinem. Według amerykańskiego prezydenta główną przeszkodą pozostaje odmowa Moskwy wstrzymania działań wojennych wzdłuż obecnej linii frontu. – Nie chcę kolejnego bezsensownego spotkania – stwierdził Trump, komentując decyzję o odwołaniu szczytu w Budapeszcie.
Kreml nie pozostawił wątpliwości co do swojego stanowiska. Rzecznik Dmitrij Pieskow podkreślił, że „konsekwencja rosyjskiej polityki się nie zmienia“, przypominając, że Rosja wciąż domaga się wycofania ukraińskich wojsk z Donbasu. Tymczasem sekretarz stanu USA Marco Rubio utrzymuje, że Stany Zjednoczone wciąż dążą do spotkania z rosyjską stroną, ale na warunkach, które zakładają realne zobowiązania do zawieszenia broni. Dla Trumpa to, jak wskazują analitycy, próba odzyskania inicjatywy po miesiącach nieudanych rozmów o rozejmie.
Nowe sankcje wobec Rosji, które Trump ogłosił w tym tygodniu, stanowią najostrzejszy krok jego administracji. Objęły dwa największe rosyjskie koncerny energetyczne – Rosnieft i Łukoil – uderzając bezpośrednio w serce finansowego zaplecza Kremla.

Jak zauważa „Sky News“, to „cios w brzuch rosyjskiej gospodarki, a nie symboliczny gest“, ponieważ ropa i gaz są głównymi źródłami dochodów Moskwy, a ich największymi odbiorcami pozostają Chiny, Indie i Turcja. Trump zaapelował do tych państw o wstrzymanie importu rosyjskich surowców.
Decyzja Waszyngtonu spotkała się z szerokim poparciem w Europie. Brytyjska minister spraw zagranicznych Yvette Cooper nazwała sankcje „zdecydowanie słusznym krokiem“, a przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że rozmawiała z amerykańskim sekretarzem skarbu Scottem Bessentem o „braku zaangażowania Rosji w proces pokojowy“. Von der Leyen przypomniała też, że Unia Europejska właśnie przyjęła 19. pakiet sankcji, który obejmuje zakaz importu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego. – To jasny sygnał po obu stronach Atlantyku, że utrzymamy wspólną presję na agresora – napisała na platformie X.
Z kolei Wołodymyr Zełenski, komentując rozwój wydarzeń, stwierdził, że rozejm z Rosją jest możliwy tylko przy dalszym wzmacnianiu presji na Kreml. W Brukseli, podczas szczytu liderów UE, ukraiński prezydent z zadowoleniem przyjął decyzję Unii o kolejnych sankcjach, które zbiegły się w czasie z amerykańskimi restrykcjami wobec rosyjskiego sektora energetycznego.

Continue reading...